Jak z piosenki
Ostatnia niedziela, miły wieczór
I już.
Pozostało parę słonych łez,
Do tego szczypta słodkich wspomnień,
Przepis na przepłakane noce,
I przemyślane decyzje.
Czy źlem uczynił?
Nigdym nie wątpił, że dobrze,
Czy dziś żałuję?
Tylko trochę.
Dałaś mi ostatnią niedzielę,
Ja, wieczorem, powiedziałem, że to koniec,
Że więcej wspomnień nie podzielę
Na dwa.
Jeden przez jeden daje jeden,
Więc czy tym jestem?
Jednostką, samotną, punktem...
Wierzę, że nie.
Choć czasem bywa ciężko
Iść samemu.