List od A.
Wyjątkowa? - Tak, tak już lepiej.
Dziwne, że przyszło mi Cię kochać
I listy z daleka do Cię pisać
Bo mieszkasz w serca części mej małej.
Najdroższa, przyjaciółko!
Tak.. Przyjaciółko, tylko.
Kreślę ten list w nagłej potrzebie
Potrzebuję jednej rzeczy - Ciebie!
Wiedzieć jak życie Ci mija.
Czy o Ciebie mąż dba,
Czy Cię kocha?
Mów mi wszystko, mów kochana!
Ah, przepraszam, zbytnia śmiałość mnie ogarnia.
Czy pamiętasz jezioro Świteź, Marylu?
Gdy za młodu, we dwójkę -
Byliśmy oglądać jeleni bójkę?
Dwa zwierze - dzikie i piękne
Stały przeciw siebie w postawie walecznej,
I wtem przeciw sobie ruszyły.
Kiedy tak walczyły, ty obok Mnie
Skulona, - a ja ściskałem Cię.
Tęskno mi do tego wieczora
Kiedy zdawałaś mi się przeznaczona
I w świetle księżyca - widziałem twe lica.
Twoja łabędzia szyja i uśmiechnięta twarz
Przypominają, że mnie kochasz.
Zapewniam, że uczucie - wzajemne.
Podpisano:
Twój, A.