X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

psalm bez numeru

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2024-09-19 20:24

wiesz że nie lubię ciętych kwiatów
gdy łąkę możesz mi darować
z barw łuskoskrzydłych rozcieńczonych
słońcem. w świątyni modrzewiowej

złotością wydobywasz zachwyt
a duch z prześwitów witraż tworzy
nie czekaj że się będę modlić
stopy straciły głos i drogę

wystarczy mi. gdy jestem w tobie
poznanie wije się strumieniem
niespiesznie ku podnóżom góry

której nie muszę już przenosić

sela








21.09.2021. dpb
autor
Jesteś Premium.
Dziękujemy!

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
21 razy
Treść

6
10
5
10
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
8
5
13
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Eleanor Rigby
Eleanor Rigby
2024-09-29
Wiersz ten przeniósł mnie w sferę duchowych przeżyć. Podzielę się z Tobą doznaniem mistycznym, którego kiedyś doświadczyłam. Byłam sama w naturalnie pięknej okolicy i przez moment a może wieczność( bo czas nie istniał) czułam, że ja i stwórca byliśmy jednością, jakbym poznała tajemnicę wszechświata. Kiedy powróciłam powiedzmy to do rzeczywistości to poczułam się bardzo samotna, chciałam bliskości drugiego człowieka. Ale to przeżycie nadal jest we mnie i uświadomiło mi jak jeszcze mało wiemy o swojej duchowej sferze,
A wiersz piękny.


Wanda Kosma
2024-09-30
Dziękuję Ci za otwartość i za podzielenie się ze mną tak pięknym doświadczeniem. W "wiekuistym teraz" najgłębiej dotykamy istnienia, dotykamy równocześnie Absolutu; wtedy nie istnieje złudzenie czasu. Znam dobrze takie przeżycie; na początku po powrocie do rzeczywistości zwymiarowanej też odczuwałam samotność, teraz już nie. Pozdrawiam serdecznie :)

ajw
ajw
2024-09-23
Nie wiem jak to się stało, że umknął mi ten "klejnocik" w pięknej oprawie słów. Uroczy i bardzo kobiecy błyszczy na TW wśród innych wierszy :)


Wanda Kosma
2024-09-30
Bardzo dziękuję :)

Moona@
Moona@
2024-09-22
Czyta się bardzo przyjemnie!
I przyjemne też pewnie jest łączenie się z duchowym absolutem.
Pozdrawiam :)


Wanda Kosma
2024-09-30
O tak. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)

amarok
amarok
2024-09-21
Wg jednej z teorii "sela" było komendą przewodnika chóru do zmiany tonacji. Nie należy zapominać, że psalm był z definicji utworem wokalnym.
Twój brzmi przepiękną harmonią altów - tak myślę z przyczyny Twojego głosu.
Kunszt autorski zachwyca.
Wilki się kłaniają.


Wanda Kosma
2024-09-30
Dziękuję Tobie i Wilkom :) Też tak słyszę ten wiersz. Pozdrawiam Was serdecznie :)

Mgła<sup>(*)</sup>
Mgła(*)
2024-09-21
Wando kolejny znakomity wiersz
Dla takich tekstów warto zerkać na ten portal
Pozdrawiam serdecznie 🙂


Wanda Kosma
2024-09-30
Czuję się wyróżniona Twoją opinią :) Z serca dziękuję :)

wibracja
wibracja
2024-09-21
W moim odbiorze kluczem do odczytania jest druga kropka. Wiara góry przenosi, dopóki człowiekowi na czymś zależy. Peelka daje do zrozumienia, że nastąpił czas, gdy pragnienia i cele są mniej ważne od kontemplacji piękna swiata i pełnego poznania, co odczuwa jako kontakt z bytem absolutnym. Sela sugeruje tą zmianę. Unikatowy wiersz. Inny wymiar myślenia i poezji.


Wanda Kosma
2024-09-30
Dziękuję za piękny komentarz i pozdrawiam Cię ciepło :)

Odyseusz62
Odyseusz62
2024-09-21
Nareszcie jest tu poeta którego podziwiam.
Przepraszam za egzaltacjię ale mam rację.
Pozdrawiam.


Wanda Kosma
2024-09-23
A nawet poetka ;) Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie :)

sisy89
sisy89
2024-09-20
Przepiękny i poetycki wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)


Wanda Kosma
2024-09-21
Dziękuję bardzo i także serdecznie pozdrawiam :)

Larisa
Larisa
2024-09-20
Psalm bez numeru, bo nie jest to psalm dziękczynny, czy wysławiający Boga, Stwórcę.
To jest psalm wolności duszy niczym nieskrępowanej, wolnej i przejrzystej. Natchnionej pięknem otaczającego świata... uduchowionej materii. Podmiot liryczny upatruje szansy dla siebie nie w modłach, ale w szczerym zachwycie. Stwórca jest podmiotem tych doznań, to w jego kierunku zwraca się człowiek wrażliwy na piękno, poprzez które przemawia On sam, czyli Stwórca. Psalm zjednoczenia ze Stwórcą. Nie trzeba kontemplować Boga tylko i wyłącznie w świątyni... można Go ujrzeć wszędzie, a wtedy to doznanie kończy "sela" i dusza wznosi się ponad rzeczywistość w tylko jej znane rewiry... boskie rewiry. Takie doznanie przepełnia człowieka miłością... jest intymne, mistyczne.
Serce przepełnione miłością nie musi przenosić góry, miłość jest wiarą, z której ta góra poznania wyrasta. Żadne substytuty nie zastąpią prawdziwej, otwartej drogi poznania.

Doskonały wiersz!
Obsypuję tuzinami gwiazd.
Utwór zrobił na mnie ogromne wrażenie.

Serdecznie Cię pozdrawiam


Wanda Kosma
2024-09-23
Lariso, jestem oszołomiona Twoim komentarzem, zresztą nie pierwszy raz. Długo nie odpowiadałam, bo z powodu wewnętrznego poruszenia, a jednocześnie skrępowania - po prostu nie umiałam. Tak pięknie piszesz o moim niedoskonałym wierszu, w tak ujmująco rzetelny i uważny sposób go czytasz i duchowo rozumiesz - że ja nie wiem, co powiedzieć. Czuję się, jakbym znalazła się nagle na innej planecie, gdzie ludzie odczytują wszystko właściwie i nie mają potrzeby kąsać. Wspaniała jest Twoja interpretacja, jest prześwietleniem moich autorskich zamiarów i przekazu tego wiersza. "Żadne substytuty nie zastąpią prawdziwej, otwartej drogi poznania." - to jest istotą, nie tylko wiersza, ale też życia w różnych jego wymiarach.
Ten psalm miał pierwotnie numer, jednak dla większości Czytelników było to nierozpoznawalne. Tak powstał psalm bez numeru - co nabrało różnych znaczeń, a Ty je opisałaś perfekcyjnie. Jestem całym sercem wdzięczna za Twoją obecność i dar Twojego komentarza. Również obsypuję Twoją wypowiedź tuzinami gwiazd. Pozdrawiam Cię najserdeczniej :)

klaks
klaks
2024-09-20
Przepiękny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)


Wanda Kosma
2024-09-21
Bardzo dziękuję i pozdrawiam równie serdecznie :)

Dagmara<sup>(*)</sup>
Dagmara(*)
2024-09-20
Jak zawsze Wiersz niezwykły!
Zawiera bardzo ważny aspekt harmonii, pogodzenia, ale jak subtelnie podany...
5/6 i serdeczne pozdrowienia :)


Wanda Kosma
2024-09-21
Bardzo dziękuję za piękne słowa i Twoją obecność. Pozdrawiam serdecznie :)

bez definicji
bez definicji
2024-09-20
Niezwykle poetycki wiersz, pierwsza strofa wzruszająca pięknem. Odczuwam wiersz jako uniesienie wewnętrznej harmonii, gdzie dociera się nie fizycznie, a jak do stanu Nirvany, wyłącznie duchowo.

Pozdrawiam serdecznie i ukłon posyłam niski 🌹🌼 5/6


Wanda Kosma
2024-09-21
Dokładnie tak. Pięknie czujesz. Dziękuję za Twoją obecność i pozdrawiam ciepło :)

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2024-09-20
Niezwykle oryginalne i głębokie spojrzenie na kwestię wiary i duchowości., wysublimowane słownictwo. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie


Wanda Kosma
2024-09-21
Dziękuję za pozytywną opinię i pozdrawiam serdecznie :)

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2024-09-20
Cudne, świeże, prawdziwe, kojące, inspirujące, Mam wrażenie, że doskonale rozumiem twoje strofy ...nabrałam ochoty, by swój psalm napisać:) Pozdrawiam ciepło<3


Wanda Kosma
2024-09-21
A to niespodzianka, wspaniale :) Wiersz dziękuje za tak miłą opinię, a ja pozdrawiam Cię ciepło:)

rzabaprzezrz
2024-09-20
Wando, napisałam ten mój psalm, i wplotłam twój tytuł w mój, nie wiem, czy to nadużycie, jak co, to napisz, to zmienię. Pozdrawiam ciepło, dobrego dnia<3

JoViSkA
JoViSkA
2024-09-20
W obliczu ostatnich wydarzeń, każdy wiersz kojarzy mi się z niepokojem i żalem do Stwórcy...Tak jest też w przypadku Twojego wiersza...podarował łąki, ale nie na zawsze...
Śledząc sytuację, wiem że u Ciebie na wyspie jest stabilnie...dzisiaj i u mnie ujrzałam pierwsze promienie nadziei...o ile wały wytrzymają kolejną dobę mogę śmiało powiedzieć, że uszło mi na sucho :) Pozdrawiam serdecznie
Oby nam się aż tak nie powodziło :)))


Wanda Kosma
2024-09-20
Oby :) Na pewno wały wytrzymają i ujdzie Ci na sucho! Sytuacja u mnie na Wielkiej Wyspie w pełni stabilna; dzięki zbiornikowi raciborskiemu woda tym razem poniżej górnej granicy wałów; lecz gdy przedwczoraj wpływała nic nie było pewne.
Ja jeszcze przez kilka dni nie powiem, że uszło mi na sucho... Mieszkam od strony głównego nurtu Odry i obok domu płynie teraz rzeka szeroka na ponad kilometr! Wszystkie zielone łąki, niskie łąki - naturalne poldery przed centrum, są teraz rzeką, na razie nic się nie obniża. Niesamowity widok z AWW. Fala kilkudniowa, więc na wyspie mogą się podnieść i wybić wody gruntowe... To nas załatwiło w 1997, gejzery dosłownie.
Trzymaj się, Jovi, wiem, jaki przeżywasz stres, i ja wciąż wstrzymuję oddech. Jednak w porównaniu z Kotliną Kłodzką i dramatami ludzi tam, na tę chwilę jesteśmy szczęściarami... Tam staram się kierować uwagę i pomóc. Pozdrawiam Cię ciepło :)

sturecki
sturecki
2024-09-20
Z treści wydobywają się na światło dzienne obrazy modrzewiowej świątyni i witraży, podkreślając wartość dzikiej przyrody, która przewyższa sztuczne piękno ciętych kwiatów. Fraza "stopy straciły głos i drogę" wprowadza poczucie zagubienia, które przekształca się w duchowe poznanie. Wiersz jest osobistą, a zarazem uniwersalną refleksją na temat przyrody i uczuć.


sturecki
2024-09-21
Nigdy nie jestem pewny swoich pewności! Już chyba pisałem, że to obecność obowiązkowa!

Wanda Kosma
2024-09-21
Skoro tak to widzisz, to na pewno to jest w wierszu :) Dziękuję bardzo za Twoją obecność i pozdrawiam serdecznie :)

januszek
januszek
2024-09-20
jakiś żart?
no bo skoro się nie wierzy
(a to wiara góry przenosi)
to po co ów numer (wy/od)kręcić

świat (a także poezji) jest tak obszerny że można obok niekoniecznie jw.
można co boskie Bogu a co poetyckie - Poezji bez zderzeń


sorry
tak to odpieram
, chyba że mnie wzrok myli
to wybacz

warsztat oczywiście prima co nie oznacza że można na wszystko sobie pozwolić...

czy znasz poezję K Wojtyły? ta tu Twoja jest w opozycji - chyba ze się mylę...


Wanda Kosma
2024-09-22
Kornelu, dziękuję za głos w dyskusji, myślę o poezji podobnie jak Ty. Co do drugiej części wpisu, jeżeli chodzi o autorską intencję, nie było nią nawiązanie do jakiejkolwiek religii, niemniej rozumiem, że wiersz może budzić takie skojarzenia związane ze słowami "psalm" czy "modlitwa". Pozdrawiam serdecznie.

Wanda Kosma
2024-09-21
Januszek, w poezji można sobie na wszystko pozwolić, powołując dowolny świat liryczny, w którym umieszcza się dowolny podmiot liryczny. Nie wiem, co znaczy "można co boskie Bogu a co poetyckie - Poezji", bo nie dostrzegam żadnych przeszkód, aby w poezji opisywać dowolnie rozumianą relację z Bogiem czy do Boga. Jestem pewna, że pojęcie Boga jest bezgraniczne jak on sam i może, ale absolutnie nie musi, przynależeć religii i jej ograniczeniom.

Sądzę, z całym dla Ciebie szacunkiem, że nawet w części nie znasz "profilów Cyrenejczyka" tak jak ja dzięki pewnej pracy. Skoro przywołałeś Karola Wojtyłę, to sięgnę do wspaniałego "Tryptyku rzymskiego":
"Jeśli chcesz znaleźć źródło,
musisz iść do góry, pod prąd.
Przedzieraj się, szukaj, nie ustępuj,"
Otóż ja osobiście całe życie zamiast płynąć z nurtem religii i gotowych koncepcji osobowego Boga - idę pod prąd, poszukując prawdziwego źródła według własnej intuicji. Mam nadzieję, że to wyjaśnienie wystarczy, Dziękuję bardzo za komentarz i pozdrawiam serdecznie.

Kornel Passer
2024-09-20
Przepraszam, że się wtrącę januszek , ale przecież poezja jest obszarem ścierania się artystycznych wizji, poglądów i przekonań, więc w czym problem? Tematyka nawiązująca do wiary chrześcijańskiej nie jest w ramach poezji zastrzeżoną własnością chrześcijan. Pozdrawiam.

Kornel Passer
Kornel Passer
2024-09-19
Bardzo piękny wiersz, z wewnętrzna śpiewnością i rytmem, a także przekornym przesłaniem, ale ja, w przeciwieństwie do tego, co napisał Michał, nie widzę w poszczególnych obrazach zaczepienia o konkrety pochodzące ze świata rzeczywistego. Śpieszę z przyznaniem, że posługiwanie się abstraktami w tym wierszu jest jednak uzasadnione myślą, która napędza ten wiersz, więc trochę się czepiam, ale to w kontekście komentarza Michała, który ma prawo do własnego odbioru. Wiersz pięknie wyraża sprzeciw wobec granic i przymusu. Nawet wiara jawi się podmiotowi lirycznemu jako kawał ciężkiej roboty, bo istotnie komu by się chciało góry przenosić😊 Zaznaczam tylko marginesie, że wiara autentyczna nigdy nie jest ciężarem. Mam nadzieję, że się nie obrazisz i pozwolisz mi z kolei na odczytywanie wiersza w wolności. Wiersz ma zrozumiałe przesłanie, prowadzące do pewnej zamierzonej sprzeczności, gdyż psalm ze swej istoty jest utworem modlitewnym, więc zaskakuje zastrzeżenie w modlitwie: „nie czekaj aż się będę modlić”. Być może chodzi o sprzeciw wobec modlitwy w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, czyli modlitwy do Boga, a słowo „psalm” użyte w tytule jest tylko wyrazem jakiejś formy „modlitwy” w znaczeniu panteistycznego uwielbienia świata. Klimat znany mi z innych Twoich wierszy, wyrażający zachwyt nad pięknem świata, co jest mi bliskie, i nieuzasadniony optymizm płynący z konstatacji bytu, co jest mi obce. Serdecznie pozdrawiam 😊





Wanda Kosma
2024-09-21
Dziękuję za wnikliwą interpretację, w dużej mierze w duchu tego wiersza. Zawsze "pozwalam" na odczytywanie wiersza w wolności, jestem wręcz przeciwniczką komentarzy odautorskich czy przypisów "tłumaczących" wiersze Czytelnikom. Nie mam też się za co "obrazić", nie rozumiem tego sformułowania w kontekście mojej osoby i tego wiersza, nie znam takiej miary.
Psalm to pieśń do Boga i nie musi być modlitwą w tradycyjnym rozumieniu.
"Wiara góry przenosi", frazeologizm, który został tu wykorzystany, mi osobiście kojarzy się nie z ciężarem wiary, tylko z jej mocą (według jego znaczenia). Wydaje się, że podmiot liryczny mówi o jeszcze większej mocy w relacji z Bogiem, co określa słowami "gdy jestem w tobie". Nie wiem, co znaczy sformułowanie "autentyczna wiara", tylko domyślam się, że chodzi o wiarę w Boga osobowego. Zgadzam się w pełni, że wiersz jest o panteistycznym uwielbieniu świata i dopowiem - to równoznaczne z uwielbieniem istnienia oraz innym doświadczaniem Boga niż poprzez wiarę. Pozdrawiam serdecznie.

Michał<sup>(*)</sup>
Michał(*)
2024-09-19
Tak to jest chyba ten dzień najlepszych wierszy na forum TW:)
Przepiękna łąka utkana ze skrzydeł motylich u podnóża góry, gdzie wieje się potok górski. Podmiot liryczny patrzy na niego z dołu w kierunku źródła, czyli poznania (prawdy).
Modrzewiowa świątynia może być zagajnikiem, przez który przechodzi światło tworząc witraże. Mnie kojarzy się z cerkwiami w moim ukochanym Beskidzie Sądeckim, gdzie przez witraże na ikonostasy, wpada zwłaszcza wczesną jesienią złote, słoneczne światło.
W ostatniej strofie jest wrażenie ogromnej siły wewnętrznej i ufności podmiotu leczniczego, gdy tworzy metafizyczną jedność z bliżej nieokreślonym bogiem. Mimo, że ,,stopy straciły głos i drogę"
Sela pojawia się w bibli hebrajskiej siedemdziesiąt cztery razy, tyle udało mi się wygooglować:) Pewnie brak numeru Twojego wspaniałego psalmu ma jakieś znaczenie, którego nie jestem w stanie rozszyfrować.
Twój przepiękny wiersz bardzo przypomina mi o moich korzeniach mających początek, w Muszynie.
Zabieram do ulubionych nie pytając o zgodę;)
Dobrego wieczoru Wando:)
6/5*


Wanda Kosma
2024-09-21
Jakbyś widział moment, gdy ten wiersz "zszedł" do świadomej myśli. Dziękuję za piękny komentarz. "Stopy straciły głos i drogę" w zamyśle jest wyborem w obliczu zachwytu i pewności w obcowaniu z Bogiem pojmowanym inaczej niż osobowo. Co znaczy "sela" nie wie nikt, to być może jakieś wskazanie dla tych, którzy śpiewają psalm. Dla mnie przez tę tajemnicę jest słowem magicznym. Pod względem korzeni jesteśmy "ziomkami" - moje w Starym Sączu. Pozdrawiam serdecznie, z podziękowaniem za obecność :)

dziemar
dziemar
2024-09-19
Pięknie wyrażona świadomość upływu czasu, ale przede wszystkim spełnienia... Podziwiam.


Wanda Kosma
2024-09-21
Wiersz dziękuje za dostrzeżenie istoty, a ja za podziw. Pozdrawiam serdecznie :)

Driana
Driana
2024-09-19

Dobranoc.


Wanda Kosma
2024-09-21
☀️ Dzień dobry.

Waldi1
Waldi1
2024-09-19
piękny wierz mi też wystarczy to ... że tu jesteś ... pozdrawiam serdecznie ...


Wanda Kosma
2024-09-21
Dziękuję :)) Pozdrawiam serdecznie :)


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej

Jesteś Premium.
Dziękujemy!


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności