ŻYCZENIA NA NOWY ROK
Mrozów i śnieżyc niedawnych osłodą
Lecz cóż to za zima gdy słońcu pozwala
By odwieczne zwyczaje bezkarnie zniewalał
Czy obrót to Ziemi, czy odchył od pionu,
Heliosa chimery, czy dziury ozonu,
Człowieka działania, ropy spalania,
Masonów knowania, bóstw się spierania?
Nieważne to wszystko staje się bowiem
Gdy wita syreną, dymem, ołowiem
Wróg nieprzejednany i bezlitosny
O wolności aspiracje zazdrosny,
Wysyła rakiety na głowę ci z nieba.
Czego w życzeniach najbardziej potrzeba?
Niech się ta wojna skończy wreszcie
Anioły pokoju spieszcie się, spieszcie!