Przeczytać "Zamek"
wieś leżała pod głębokim śniegiem
góry zamkowej nie było wcale widać
otoczyły ją mgły i mrok
nawet najsłabsze światełko
nie zdradzało obecności wielkiego zamku
zamek stał cichy jak zawsze
K. nigdy nie dostrzegł tam
najmniejszego nawet śladu życia
choć tam na górze znajdowała się
władza w swej zawiłej
nie do rozszyfrowania potędze
bez zezwolenia nikt z obcych
nie ma wstępu do zamku
urzędnicy zamkowi
doborowi, wysocy i silni mężczyźni
powoli przechadzają się
po korytarzach
K. mężczyzna lat około
trzydziestu mocno obdarty
wędrowny czeladnik rzemieślniczy, geometra
sprawa pomiaru gruntu
żywo interesuje każdego chłopa
został pan przyjęty na geometrę
ale niestety my nie potrzebujemy geometry
powiedział wójt gminy
jest pan obcym przybyszem
nigdzie na wsi nie uzyska pan noclegu
jest pan tu największym ignorantem
będzie się pan błąkał jak na manowcach
jest najmniejsza a właściwie
prawie wcale nie istniejąca nadzieja
że dotrze pan do Klamma i na zamek
Kancelarie zamkowe
kancelaria główna
bariery oddzielają kancelarie
wydział A, wydział B
zasady pracy urzędu
doskonała organizacja całości
szybkość załatwiania spraw
urzędy kontrolne pierwsze, drugie i trzecie
wszystkie ściany zastawione
stosami piętrzących się akt
wielkie stosy akt przewracają się z hukiem
protokólarne przesłuchania
we wściekłym tempie prowadzone sprawy
żelazna dyscyplina
w wykonywaniu obowiązków
nocne przesłuchiwania
sekretarze większość przesłuchań
na wsi wykonują nocą
zażyłość z interesantami która
wytwarza się nocną porą
pozostajemy samotni i bezbronni
wobec przekroczenia kompetencji urzędowej
jest to czarna godzina dla urzędnika
„Nigdy nie widziany
stale oczekiwany
naprawdę upragniony
i stale na skutek rozsądnych przesłanek
uważany za nieosiągalnego
interesant
siedzi przed nami
już swoją niemą obecnością zachęca
by wtargnąć do jego żałosnego życia
rozejrzeć się w nim
jak we własnym gospodarstwie
i na skutek jego daremnych żądań
razem z nim cierpieć”
Nieszczęśliwa miłość urzędników
w ogóle nie istnieje
kobiety muszą kochać urzędników
kiedy ci się do nich zwrócą
Klamm jest dyktatorem wobec kobiet
rozkazuje raz tej raz innej
żeby do niego przyszła
być kochanką Klamma
jest nieprzemijalnym zaszczytem
Frieda była kochanką Klamma