X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Kliknij, żeby kochać

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-12-08 11:25
Przewijam twoje zdjęcia w telefonie —
na każdym tulisz się do Wi-Fi,
bo sygnał miał lepsze parametry niż ja.
Babcia pytała o małżeństwo.
Szkoda pamięci —
jakby to była aplikacja:
„Pobierz, zainstaluj, zrestartuj uczucia”.
Niestety — kompatybilność zerowa.

Suknia ślubna błyszczała w gablocie
jak banner reklamowy obiecujący
„miłość premium bez reklam”.
Ale ty wolałeś subskrypcję Netflixa —
tańsza, auto-odnawialna, bez zobowiązań.
Tort ślubny upiekłam twojej siostrze,
bo kalorii w emocjach było za dużo,
a obrączka?
Zardzewiałaby szybciej
niż twoje: „Na zawsze”.

W kuchni dziadkowie szepczą,
modlitwy brzmią jak składanie
zamówienia na wnuki:
„niech im w dzieciach wynagrodzi”,
z dostawą do rodzinnej narracji.
Ale świat działa w trybie awaryjnym —
smog, wojny, kredyty.
Niech nie liczą na nowy model człowieka;
i tak zgłosiłby mnie na gwarancję —
system_rozrodczy.exe not found.

Świadkowie klaskaliby na Zoomie,
opóźnienie siedem sekund, emocje zero.
Przysięgi wyskoczyłyby jako powiadomienia:
„Uwaga: wchodzisz w strefę przeciągów uczuciowych,
możliwe burze pretensji i gradówka z niewypowiedzianych żalów.”
System radzi: wyloguj się,
zresetuj,
wróć do ustawień fabrycznych
albo przytul kogoś z innej sieci.

Kredyt spina mocniej niż ślub,
a Excel wyświetla nasze życie w trybie błędu:
wpisuję liczby,
a on uparcie zamienia je w daty —
prowadzi automatyczną archiwizację porażek.

Dziadek zrobił pierścionek z metalu,
który sam wygiął w kształt nadziei.
A ty nie byłeś w stanie kliknąć „zamów”,
bo kończyła ci się waluta wirtualna
na skórki w grze i promocje na Steam.

Przeliczyłeś mnie na abonamenty:
obiady dożywotnie, czysty dom,
kobieta od ogarniania tego,
czego ty nie chcesz widzieć.
Zabrakło jednego gestu,
który nie wymagał hasła
ani kodu weryfikacyjnego.

A potem antywirus zapytał:
„Czy jesteś pewien, że chcesz przejść dalej?”
I kliknąłeś:
Anuluj subskrypcję.
autor
Nicotykanie<sup>(*)</sup>
Nicotykanie(*)

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
6 razy
Treść

6
1
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
4
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
pół godziny temu
jednostronna próba łączenia przerwań aż do skutku socjologicznie umacniającego z czasem przepuszczalność oświecenia.. i po co to wszystko? jeszcze raz Wam/Tobie tu napiszę to samo: otrzymałaś możliwość to kochaj - wszystko inne (on) i tak nie zależy od Ciebie - Ty jednak nauczysz się kochać..


Nicotykanie<sup>(*)</sup>
kwadrans temu
może i masz rację, że kochać warto – ale wiesz,
czasem człowiek trafia na takie „łączenie przerwań”,
że zanim w ogóle znajdzie przycisk połącz,
kabel już się topi od przeciążeń.

Nie każdy „on” jest do uratowania,
nie każda historia ma update do wersji stabilnej.
Ale wiersze piszę właśnie po to,
żeby zobaczyć, gdzie jeszcze działa sygnał,
a gdzie to tylko echo po kimś, kto kliknął „wyloguj”.

I tak, uczę się kochać –
ale nie jak instalację sentymentów,
tylko jak coś, co wymaga obecności,
a nie tylko dostępu do internetu

Sylwia U.<sup>(*)</sup>
Sylwia U.(*)
godzinę temu
🤗


Nicotykanie<sup>(*)</sup>
kwadrans temu
🥰

samisen
samisen
dwie godziny temu
To utwór o niezrealizowanej potrzebie bliskości i o tym, jak łatwo jest dziś zastąpić ją złudzeniem dostępności, szybkości i kliknięć.
Pozdrawiam.

Montibus
Montibus
dwie godziny temu
Witam
W mojej skromnej ocenie to jest profesjonalnie napisany wiersz wolny umieszczony w dwóch przestrzeniach, wirtualnej i rzeczywistej.
Przesyłam gratulacje.


Nicotykanie<sup>(*)</sup>
dwie godziny temu
Dziękuję za ciepłe słowa i docenienie podwójnej przestrzeni wiersza – wirtualnej i realnej. Cieszę się, że metafora technologii i codzienności została odebrana jako spójna i profesjonalna. Bardzo mnie to uradowało, Serdeczności!

sturecki
sturecki
trzy godziny temu
Hi, hi, hi, hi ... i kliknął „Anuluj subskrypcję”, a to oznacza, że miłość padła nie z braku uczuć, tylko z powodu błędu użytkownika – „nieobsługiwany format partnera”.
Miłość i technologia mieszają się tak, że człowiek bardziej przypomina aplikację niż partnera.
Wszystko tu działa na kliknięciach, subskrypcjach i powiadomieniach, aż po wspomnianą „Anuluj subskrypcję”. Ten związek przegrał nie z uczuciami, tylko z wygodą i bylejakością.
Z drugiej strony, jak ktoś woli Wi-Fi od Ciebie, to nie ma co ratować, bo szkoda baterii i danych.
Szkoda, że jakość z początku utworu nieco słabnie na końcu, ale i tak jest świetnie napisany.
5/6
P.S. Oczywiście: Ty = podmiot liryczny = bohaterka ... itp


sturecki
dwie godziny temu
Wiersz ma prawo pływać, byle nie utonął. A końcówki? One i tak same wracają po korektę, jak pies po patyk.

Nicotykanie<sup>(*)</sup>
dwie godziny temu
Dziękuję za uważny odbiór i poczucie humoru – doceniam, że wyłapałeś technologiczną ironię i kontrast między „klikaniem” a realnym zaangażowaniem emocjonalnym. Zgadzam się też z Twoją interpretacją: wygoda i bylejakość potrafią dziś skuteczniej „wylogować” relacje niż brak uczuć.

Co do końcówki – przyjmuję uwagę. W zamyśle miała być bardziej gorzka i wyciszona, ale rozumiem, że może wydawać się lżejsza stylistycznie od początku. Zapisuję to na późniejsze poprawki bo u mnie wiersze to zawsze jest materia płynna i zmieniająca formę.

Dzięki za przeczytanie i ocenę.

ajw
ajw
trzy godziny temu
Mocny wiersz o rozpadzie relacji w epoce aplikacji i powiadomień. Zimny język cyfrowy zderzony z gorącą, odrzuconą emocją. Ty dokładnie wiesz, co mówisz i do kogo. Jesteś w tym wierszu brutalnie szczera i poetycko błyskotliwa. Super!


ajw
godzinę temu
Jak zwykle z przyjemnością :)

Nicotykanie<sup>(*)</sup>
trzy godziny temu
Ten wiersz to w dużej mierze mój własny brud ale i obserwacja wśród relacji jakie tworzą ludzie z mojego pokolenia— o tym dziwnym świecie, w którym technologia czasem przytłacza człowieka, a emocje przegrywają z powiadomieniami, bo algorytmy reagują szybciej niż człowiek.
Pisanie go było trochę jak rozbieranie własnych doświadczeń na części pierwsze, więc tym bardziej doceniam, że to wybrzmiało. Dzięki, że zatrzymałaś się przy tym tekście. Dziękuję za komentarz.


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności