Sukinsynowi piszę,
wątpiącemu w miłość
i rozpacz ludzką.
Niechaj twoje słowa
pod fotografią
z pietyzmem przechowa
na wstyd wieczysty
sieć nieprzekupiona.
*
Nie, nie płakała, a wyła. Bezgłośnie,
w płótno wtulona, wciągająca w nozdrza
resztki żywego zapachu z kokonu.

Jej ręce same kołysały ciało
do snu. Może nie wyła,
a tylko śpiewała.

Nie pozowała,
bo nie miała głowy
do pokazania, oczu ani ust,
które uparcie całowały całun.

Drobną opłatę przyjął któryś z krewnych
od fotografa, może dwa obole.

Nie nienawidzi. Ani nas, ni gapiów,
ani żołnierzy. Jest na to za słaba.
Opada na dno.

Nikt jej nie wyciągnie.
Nad nią i dzieckiem zamyka się właśnie
Morze Czerwone.

_____________________
Fotografia Roku 2024, Autor: Mohammed Salem
https://www.reuters.com/world/reuters-mohammed-salem-wins-2024-world-press-photo-year-award-2024-04-18/