X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Titonos

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2021-11-14 00:25
Debiut
Podobają mi się tylko stare twarze.
Są zapisane
i nie da się na nich niczego domalować.
Zmarszczki mężczyzn tworzą wyraźniejszy rys
i te biografie czytam chętniej.

Cóż za faux pas natury:
baby face młodzieńców o mocnych ramionach
i ta ich radosna, testosteronowa niewinność
odrzuca mnie raczej;
Romeo zawsze był dla mnie za młody,
a od kiedy dostałam pierwszy okres,
liczył się tylko Brando.
Marlon - jak dobrze wyleżały Merlot.
Nie ukrywam: kręci mnie czas Apokalipsy.

Dojmująca cielesność i ukryte w fałdach
tłuszczu i mroku kurtyn wielkie tajemnice,
drobne grzeszki, śmierć
w progu, cierpliwa,
zerka spod kaptura.

Starzy mężczyźni ciągle walczą z czasem,
do upadłego. Noszą stary plecak,
jakby to miało nadać im lekkości.
Najbardziej lubię tych w niemodnych czapkach.
Tych czytających wczorajsze gazety,
w jasnych prochowcach grających Bogarta,
aż wiatr nieubłaganie zerwie im kapelusz.

Pod nagą czaszką wciąż kręci się film
dawno przegranych partii.
Mogą jeszcze teraz odtworzyć detale
wszystkich niewykonanych ruchów;
drobne skazy piękna ciał kobiecych,
przebrzmiałych nie wiadomo kiedy.

To nie tak miało być! Ze zwojów pamięci
eksploduje, płynie, unosi się
długi czerwony dywan – idą po nim wszystkie
po drabinie do nieba:
czterdzieści wiecznie młodych,
ciągle żywych, chętnych
- czekać na bohatera.

Nigdy nie jest za późno.
Zawsze jest za wcześnie na śmierć.
Chciałabym dotknąć białej skóry czaszki,
jak najdelikatniej, ale drży mi ręka.

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Galba c.<sup>(*)</sup>
Galba c.(*)
2023-03-15
Przeżycia wyciągnięte z głębokich pokładów duszy...

Anielska Łza
Anielska Łza
2021-11-16
Witaj Małgo :) Debiutujesz bardzo ciekawym wierszem. historia człowieka zapisuje się w jego twarzy, w każdej bruździe i zmarszczce i to najczęściej twarz starzeje się szybciej, niż reszta ciała. Tak sobie pomyślałam, że częściej patrząc na twarz starego człowieka zastanawiamy się, jak mogła wyglądać, gdy był młody, a rzadziej patrząc na twarz młodego człowieka, jak będzie wyglądała, gdy się zestarzeje... Do spotkania na forum i między wersami :) Pozdrawiam cieplutko :) Łezka


Małgo
2021-11-17
To miłe przyjęcie, Anielsko, dziękuję za chleb i sól :)

The Racing Snake
pełza oto tu jak ślimak po ostrzu;)


Małgo
2021-11-15
"ototu" mi się podoba :)

Słownik Polny
Słownik Polny
2021-11-14
Świetny wiersz z nadzieją dla wszystkich: dla młodych facetów, bo kiedyś będą mniej młodzi; dla mniej młodych, bo skoro dla piłki nabierają znaczeń z wiekiem to kto wie na co / na kogo, mogą jeszcze liczyć; dla dziewczyn - bo to ciekawe spotkać kogoś kto myśli inaczej o starości (zwykle młodość myśli o starości, że obleśna lub gorzej, zaś początek starości sytuuje w okolicach trzydziestki); dla kobiet około balzakudzkich - bo mogą spojrzeć oczyma piłki etc. Ale skąd tu pewność nieubłagalnych porywów wiatru? Obraz kapelusza (Pana Anatola?) Toczącego się chodnikiem często bywa bardziej zabawny niż tragiczny. I jeszcze ta straszna historia ojca Memłona, bohatera nieśmiertelnej bajki o łonie (Połóż dłonie na Memłonie).
Z dużą przyjemnością rzecz czytam i szczerze polecam.


Małgo
2021-11-14
Ach, przepraszam, Słowniku, zagapiłam się, pewnie dlatego, że zwykle odstawałam od ferajny. Ale dlaczego straszna ta historia nieśmiertelności Titonosa? W końcu wiodło mu się całkiem nieźle w obu wersjach zakończenia, a może po prostu skończył jako świerszcz - wieczny rezydent w sypialni bogini? Co mnie wzruszyło, to próba Eos wytargowania wiecznego życia dla kochanka. To w gruncie rzeczy ładna, miłosna historia. Od kiedy ją usłyszałam, każdy świerszcz mi ją przypomina :)

Słownik Polny
2021-11-14
Małgo, już w licbazie albo i wcześniej zabawiały się ferajny przekręcaniem mitologizmów, ale skoro mnię wytkłaś, to poprawię: * winno być: Memnonie.

Małgo
2021-11-14
Wiersze dla wszystkich rzadko bywają świetne, więc na wszelki wypadek i ten sobie nie uzurpuje :) Z kapeluszem to zaś jest tak, że każdemu mężczyźnie noszącemu kapelusz kiedyś przynajmniej raz zerwie go wiatr. To naukowo udowodnione, więc się nie czepiaj, Słowniku! :) Ale litości, skąd wziąłeś tego Memłona? Tego nazwiska nie ma na liście, czyżbym coś przeoczyła?

Słownik Polny
2021-11-14
* pilki; pilki


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności