Czynny
Niezniszczalny?!
Trochę banalny jak na poetę...
Komplet słów,
które chcą istnieć własnym życiem.
Tak naprawdę zapadają się pod ziemię
widząc obecność niewiernych.
Totalny brak zrozumienia.
Fatalne dobranie mówcy i słuchacza.
Niestety oboje głusi na barwne tło,
wypełniające nasze uszy po same brzegi.
A On mówi i mówi!
Pokazuje ślepemu jak słodko będzie mu pływać,
póki się nie utopi...
A On mówi i mówi,
że trupy to z naszej szafy wylatują,
bo my za głupi by uwierzyć w bóstwo.