Z tomiku: Na ringu, czyli kto jest kim

W tym tomiku Bóg walczy razem z Radością. Na ringu.
Cios za ciosem


31 cios Boga:

Bóg ubierał choinkę
Razem z rodzicami

I zastanawiał się po co
Tak przejmować się bombkami

I po co tyle światełek
Tak poplątanych

I dlaczego nie można jeść cukierków
Na choinkę wieszanych

I kto jest najważniejszy
Kto zaczyna, czy kończy

Ale kto ma zmysł artystyczny
I dlaczego na gadaniu się skończy

Bo ubieranie choinki to rozrywka wielka
Pokazuje kto jest kim, i po co poszetka

Bo choinka musi się prezentować
Nie może być tak, że trzeba ją schować

Bo się jej człowiek wstydzi
I ze świata choinką szydzi

Nie może być niezadowolony z efektów i żony
Choinka to pewien sen spełniony

I dopilnował Bóg żeby była piękna
Zostawił na niej część siebie, choć sprawa to względna

I na końcu zrobili rodzinne zdjęcie
Przy choince zaklęcie

Modlitwa, żeby się darzyło
I żeby w przyszłym roku wszystko dobrze było

Ubieranie choinki zbliża
I wiele pokazuje

Bóg się zastanawia, dlaczego nienawiść do choinki
Tyle umysłów rujnuje

//Marcin z Frysztaka
wilusz.org