Diesel musi dymić

Księżniczka bez konia i perspektyw
A marzy jej się słota i inwektyw

Było założyć się o pół królestwa
Sama w komnacie, szok ze chciejstwa

Jak odmienić los ten parszywy
Niby księżniczka, może książę żywy

Albo zadowoli ją parobek zwyczajny
Bez wchodzenia po warkoczu, epigram zdalny

Więc w końcu wykoncypowała
I ogłoszenie w gazecie dała

Sprzedam dziewictwo, za starego opla
By szukać księcia, na tym punkcie mam hopla

Kupiec się szybko na księżniczkę znalazł
Było jak było, opowiem zaraz

Ale z tym oplem większa przygoda
Bo w bagażniku, leży jak kłoda

Książe związany, udobruchany
A myślałeś że pewnie jakieś barany

Księżniczka go szybko rozwiązała
I nadzieję na wspólne życie miała

Problem jednak pojawił się inny
Książe mówi, że on jest niewinny

I tylko dziewicę weźmie za żonę
Księżniczka w szoku, sprawy położone



Druga część (dodatek): I have a dream

A co do sprawy, cnoty kupienia
Kupiec, dziad stary, i jego roszczenia

Żeby księżniczka mu zatańczyła
Żeby pończoszką go poruszyła

A dalej to już klasyczna sprawa
Cycuszki na wierzch, co za zabawa
Miętoszenie ich i ślinienie
W nadziei, że coś poruszy przyrodzenie

Podnieta wielka, bo to księżniczka
Szkoda opelka, taka zaliczka

Dobiera się do myszki nietkniętej
Zabiera, co chce, w chwili tak miękkiej

Bo sprzęt nie działał tak jak należy
A opel poszedł, kto mu uwierzy

Miało być jak w bajce i erotyku
A skończyło się w ramach uniku

Dziesięciominutówka jak wiersz ten pisany
Opadły serdelek, i los pogrzebany

A takie były wielkie nadzieje
Ten pierwszy raz, jej, ledwo przyszedł, a już wieje

//Marcin z Frysztaka
wilusz.org