DRUGA NIEPEWNOŚĆ
cz. 2
niebo nigdy nie było sufitem –
raczej pytaniem
które położyło się na plecach
i udaje, że nic nie waży
Bóg milczy nie dlatego
że nie ma głosu
lecz po to
że odpowiedź byłaby oczywista
żeby ją przyjąć na serio
Syn mówił
ale wzięto Go za metaforę –
bo łatwiej mieć ikonę
niż konsekwencję
Duch działa
ale na tyle niewyraźnie –
że wiara wchodzi tylko tam
gdzie da się nią oddychać
puenta:
druga niepewność polega na tym
że pierwszej już nie pamiętamy
