Zgrzyt
odblaskami
niestrawności dawnych zasług
potykamy się
na bezdrożach (nie)porozumień
krusząc czas bezsilnością
pragnień
półprawd zawstydzeniem spojrzeń
spuszczonych
wagą zawieszonych obietnic
w cień własnych śladów
lewitując
samotnością przemilczeń
wytrychem wyrwanych tajemnic
cudzych zdań
odbiciem w lustrze
ostrym zgrzytem zwątpienia
ryglując drzwi
głuche na ból i krzyk sumienia
i tylko murem stają pytania
---------------------------------------
© Ewa Omiecińska
Kraków, luty 2018 r.