Nauka chodzenia 2
niepewnością kroczę
która
to moja nauka
chodzenia
owładnięta strachem
wymykam się
szeptem
koszmarem rozczarowań
boję się wyjść
z cienia
obsesją pogody
w ścian prognozy
zanurzona
mosty zwodzone omijam
skąd wiatr zawieje
gdzie burza
lękliwe wysyłam spojrzenia
niepewnością decyzji
nadszarpniętej
(nie)wiarą w intencji szczerość
wracam
zbaczając czasem
ze szlaku
na koleiny moich wierszy
----------------------------
© Ewa Omiecińska