Stawiasz trudne pytania o sens wiary w obliczu zła i niepewności.Zakończenie zachęca do głębokiej refleksji. Takie rozmyślania na te tematy towarzyszą mi od dzieciństwa. Pozdrawiam serdecznie

niezbadane są wyroki boskie...
/Nie/stety człowiek ma wolną wolę, w pewnych sytuacjach okazuje się to "sporym mankamentem"
z podobaniem!
Stefan

Bardzo pouczający wiersz, chociaż ja chyba dojrzałem w nim głębie, która nie zawsze była nam okazywana. To historia naszej przeszlosci związana z naszą wiarą. Pozdrawiam serdecznie 6/5

Napisałeś Staszku bogi, więc dla mnie nie mówisz o jedynym Bogu chrześcijan.
Ci inni bogowie mnie nie interesują.
Nasz Bóg, jest miłosierny i zawsze można mu zaufać...
Mordować? Nie, nie pozwala..." Nie zabijaj..." masz przykazanie...
Wiadomo, kto ma teraz władzę nad światem.
Ten zbuntowany. To przez niego są wojny, choroby....A my mamy wolną wolę...
Pozdrawiam:)⭐️

Wiersz porusza głębokie i ostateczne, można rzec, tematy. Nieraz słyszę od niewierzących " gdzie jest twój Bóg, skoro tyle zła na świecie?"...Osobiście wierzę, że jest wolna wola, inaczej Bóg byłby tyranem, który zmusza wszystkich do posłuszeństwa. Może jest to naiwne wyjaśnienie. My jako ludzie, często nie mamy wpływu na nasze dorastające dzieci, które postępują wbrew naszemu wychowaniu, kochamy je mimo to i czekamy aż nauczą się życia na swoich błędach. Myślę podobnie jak napisał Jastrz, bez względu na wiarę i rację w sporze o istnienie Boga, trzeba być po prostu człowiekiem dla drugiego czlowieka, nie wilkiem. Jest dużo zła na tym świecie, ale jest i dobro, bez tych dobrych być może już dawno ten świat by zginął.
Pozdrawiam serdecznie :) 6/5

Spójrz do sieci i zobacz Zakład Pascala On powinien ci wiele wytłumaczyć. A wiersz taki Twój. Taki sposób samousprawiedliwienia. Jak Ci po tym lepiej to czemu nie, Pozdrawiam z uśmiechem i gwiazdkami:)))

Mówi się że chrześcijaństwo to religia miłości, a tak naprawdę ta i inne jej podobne to dogmaty nakazów i zakazów ubrane w płaszczyk miłosierdzia. Pozdrawiam.

Świeta Księga tak gaworzy
Że Ktoś raj i człeka stworzył
Dobrem ciepłem go ciemiężył
Potem mu nawpuszczał węży?
I kobieta z jego żebra
Raj zdążyła mu odebrać?
Albo Księga to jest ściema
Albo Tego Kogoś nie ma!

Szac i deszcz!

Głębokie pasma refleksji nad duchowością człowieka.
Trudno jest znaleźć jedną, słuszną odpowiedź.
Myślę, że jesteśmy utkani z wątpliwości, na które filozofia i religie starają się znaleźć odpowiedź...
Bardzo dobry wiersz!
6/5.
Serdecznie pozdrawiam

Zmuszające do refleksji, bogów na świecie wielu, ale jeśli są wszystkim co nas otacza, są wodą, lasem, powietrzem to czcimy jedno i to samo pod róznymi nazwami i symbolami, a zło ludzkie zakrywamy pod piękną nazwą wolnej woli...
Pozdrawiam serdecznie

Wszystkie wątpliwości, o których piszesz skłaniają mnie tylko do wiary w to, że bogów nie ma. Jest to tylko nasze "excuse" , dla naszych porażek i sukcesów, że to jakiś bóg nam coś odebrał, albo coś dał, że był okrutny albo miłosierny. A wszystko po to abyśmy mogli usprawiedliwiać odium naszych porażek, a nawet sukcesów. Z sukcesem jest najgorzej, bo jeśli go odniesiemy musimy się tłumaczyć bardziej niż z porażki. Bo dlaczego "on" odniósl, jak "on" musiał nieźle kombinować, bo przecież nie jest tak zdolny. A taki bóg wyjaśnia wszystko. "On" jest naznaczony przez jakiegoś boga - jednego z wielu. Bo pod każdą szerokością geograficzną jest bezradność zawiść, lęk i radość będąca w kontrze do czyjegoś smutku i beznadziei. My tworzymy sami ideę bogów, żeby mieć furtkę wyjścia z każdej myśliwej pułapki - nawet z sukcesu, który może przerastać wytrzymałość umysłu. Elon Musk może być symbolem takiego braku wytrzymałości na sukces.

Twoje wiersze zawsze pobudzają do myślenia, refleksji, wyciągania wniosków.. Świetne też dla studentów filozofii na konwersatoria :)

szkoda że czasami człowiekiem
zamiast miłości
kieruje zazdrość...
ciekawy refleksyjny wiersz
Pozdrawiam serdecznie 🦋💙

Bardzo dobry wiersz zmusza do refleksji...miłego dnia Stasiu:)

Wsparcie i obietnicę, że ja będziemy przestrzegać jego wskazówek, dostaniemy życie po życiu. Podobnie mam jak Jastrz, czyli wolna wola była na wyrost. Potem,. Bóg sie zreflektował i wysłał swojego syna, żeby przekazał, że wolna wola bez miłości prowadzi donikąd, ale było już za późno.
Pozdrawiam

Poznać człowieka,,
siebie bez Boga jest to... tak jak często pokazuje codzienność.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

Może kiedyś dojrzejemy i zrozumiemy, tylko żeby wówczas nie było już za późno...
Pozdrawiam serdecznie Stasiu i życzę miłego dnia :)

Witaj,

niestety 'mroczność' czyha na każdym kroku...
Biada temu kto o tym zapomina...

Pozdrawiam z uśmiechem 6/5.

Wiersz zatrzymuje i prowokuje do zadumy.
Ślę moc serdecznych pozdrowień:)

Tylko głupek totalny ma jakiekolwiek pretensje do Boga ,nie wiem jakim trzeba być ignorantem żeby Boga za cokolwiek obwiniać .Mam wrażenie że utwór jest przewrotny.

To że jesteśmy takimi draniami
Dało nam przewagę nad innymi stworzeniami.
Pozdrawiam.

w pewnym stopniu zgadzam się z wypowiedzią Jastrza... Gdyby człowiek naprawdę miłował Boga i z Nim w pokorze rozmawiał ... może bliźniemu ... by nie zazdrościł i nogi mu nie podstawiał ... dostaliśmy wolną wolę ...ale roztrwaniamy ją ... przecież to nie Bóg prowadzi wojny i zabija ...a jednak za wszystko go obwiniają ... bo babcia umarła ...to mąż za wcześnie odszedł a do setki brakowało mu dwa dni ... itd ... Dobranoc ... miłych snów bądź zdrów ... ja też idę spać ...pomodlę się i powiem tylko Jezu ufam Tobie ... bez żadnych wątpliwości a jeśli rano oczy otworzę to powiem tylko Ojcze dziękuję C za piękny dzień i dzisiejszy oddech ...

Trzeba być porządnym człowiekiem. Wiara (lub jej brak) nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla zachowań nie na poziomie.
Jednak rzeczywiście, kiedy patrzę na to, jaki paskudny użytek robią niektórzy ze swej wolnej woli, zastanawiam się, czy danie jej rodzajowi ludzkiemu nie było przypadkiem błędem Boga.