X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

POMYSŁ DO PRZETRAWIENIA

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-05-10 05:01
Do napisania tego „sonetu nieposłusznego” zainspirował mnie komentarz „jastrza” pod moim wierszem „DZIEŃ DO PRZETRAWIENIA”.

wpadł mi do głowy pomysł – bez pytania
ubrał się w brokat i muchę po dziadku
krzyczał: „pisz mnie, zanim zwariuję z braku
papieru, sensu i wyobrażania!”

nosił skarpetki z dwóch różnych światów
śmiał się z logiki, rozgryzał metafory
szeptał, że wszystko jest tylko pozorem
i że naprawdę żyją tylko smugi faktów

chciałem go wygonić, dać mu do zrozumienia
że to nie pora na wiersze, życie boli
a on – na patelni – smażył moje zdania

zostawił wers, jak kurz stycznia pod majem
a potem zniknął, kpiąc z mojej kontroli:
„nie ty mnie piszesz – ja tobą się staję”
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
13 razy
Treść

6
10
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
12
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


JoViSkA
JoViSkA
2025-05-14
Jestem pod wrażeniem...sonet jak ta lala!
Pozdrawiam serdecznie Stasiu


sturecki
2025-05-15
Dziękuję. Lala się uśmiecha, a sonet dumnie stroszy sylaby ... cieszę się, że zrobił wrażenie.

Mada44
Mada44
2025-05-12
Oby to czkawką się nie odbiło. Pozdrawiam


sturecki
2025-05-12
Czkawka to znak, że coś zostało połknięte za szybko – oby więc życie przełknęło nasze żarty z klasą i bez zgagi. Pozdrawiam serdecznie.

Gminny Poeta
Gminny Poeta
2025-05-11
Dobrze że napisałeś że to wiersz wolny bo jeśli chodzi o sonet to nie tylko układ rymów. To coś więcej bo i ilość głosek i układ treści ale mniejsza z tym. Co do treści to raczej normalka Jest pomysł i walka by go jak najszybciej zapisać bo albo ucieknie z pamięci albo zmieni się nagle w coś już nie tak fajnego. Ile ja już pomysłów straciłem. Z różnych powodów. Najczęściej z lenistwa. Ale w końcu życie to nie tylko gryzmolenie. Co do wiersza to jestem za ale Jak mówił Jastrz skostniałe trzymanie się formy nie ograniczyło twojej wolności wypowiedzi. Ale czekam na prawdziwy sonet napisany Twoją ręką:))))


sturecki
2025-05-11
Słuszna uwaga – sonet to nie tylko architektura, to rytuał języka, a u mnie tym razem raczej spontan niż sakrament; ale kto wie, może kiedyś z lenistwa ucieknę w dyscyplinę i popełnię sonet z premedytacją.

Jastrz
Jastrz
2025-05-10
Miło mi, że mój komentarz padł na tak podatny grunt. A skutek, jaki jest - każdy widzi.
Ja osobiście piszę wiersz biały mniej więcej raz na 2-3 miesiące. Rymowane codziennie, a kunsztowne tzn. z jakąś z góry założoną formą, jak sonety (nie wliczając w to limeryków, bo to jest przecież zabawa) 2-3 razy w miesiącu. Nie uważam, że sztywne reguły ograniczają swobodę wypowiedzi. A Twój sonet jest dodatkowym argumentem potwierdzającym moje poglądy.


sturecki
2025-05-11
Dzięki – Twoja regularność to jak trening dla duszy i pióra, a skoro formy nie krępują Ci głosu, tylko go wzmacniają, to znaczy, że nie jesteś poetą z przypadku, tylko z rzemiosła i wyboru.

Elżbieta
Elżbieta
2025-05-10
Niektóre pomysły są wyjątkowo nachalne, a jeśli mają jeszcze fantazję, potrafią nieźle wkręcić właściciela. Tym razem, ten trochę szalony, całkiem przyzwoicie się sprawił!
Pozdrawiam serdecznie, Stanisławie:))⭐️


sturecki
2025-05-10
Czasem to nie Ty masz pomysł, tylko pomysł ma Ciebie – i ciągnie za sobą jak dzieciak za latawiec, który akurat złapał dobry wiatr.
Dziękuję.

JaSnA7
JaSnA7
2025-05-10
No cóż Staszku - jak nosił skarpetki z dwóch różnych światów, to i tak dobrze, że nie prysnął z patelnią i Twimi myślami:)
Pozdrawiam z podobaniem:)
6/5


sturecki
2025-05-10
Hi, hi ... dobrze, że przynajmniej myśli nie przypalił – choć przy takich skarpetkach świat wygląda z dwóch perspektyw naraz. Pozdrawiam z uśmiechem z obu stóp.

LydiaDel
LydiaDel
2025-05-10
Takich pomysłów to ma każdy z nas wiele, tylko nie wiemy, jak się za to zabrać. Twój pomysł nie dawał Ci spokoju, wręcz się upominał. Naśmiewał się z wszelkich kanonów literackich, rozgryzał metafory w mig ( skąd ja to znam?), ale najlepiej wyszła puenta.
"„nie ty mnie piszesz – ja tobą się staję”"- nic dodać, nic ująć. 6/5 Serdeczności


sturecki
2025-05-10
Dzięki – bo są pomysły, które nie proszą o zgodę, tylko przejmują ster i każą pisać siebie tak, jakbyśmy to my byli papierem, a one piórem.

jobo
jobo
2025-05-10
Jesteś Stuart płodny
Pisanki twe zacne
Dobrych wierszy głodnych
Zaspokoisz zawsze

Szac gwiazd!


sturecki
2025-05-10
Dzięki, Poeto – jak trzeba, to i pisaniną się podzielę, byle głód był prawdziwy, a nie tylko na słowa nadziewany.

eSka
eSka
2025-05-10
czyli kto tu jest twórcą, a kto tworzywem :-)
czasem tworzywo tak się rozpędzi, że twórca patrząc z podziwem i zdumieniem stwierdza, że nie nadąża....
z uznaniem!
Stefan


sturecki
2025-05-10
I bardzo słusznie – w poezji, jak w polityce Gombrowicza, najwięcej sensu bywa w paradoksie, byle powiedzieć go z klasą i uśmiechem.

eSka
2025-05-10
jestem za .... a nawet przeciw, czyli podzielam pogląd Szanownego kolegi! :)

sturecki
2025-05-10
A wtedy najlepsze, co twórca może zrobić, to nie przeszkadzać – i zapisać każde słowo, które tworzywo podpowiada z natchnionym tupetem.

Waldi1
Waldi1
2025-05-10
super inspiracja ... w życiu wszystkiego trzeba posmakować z muchą na szyj ... dostojniej się wygląda ...i wiersze na inspiracji pisze się łatwiej ... bo autor umiejętnie wykorzystuje myśl poety wiersza przeczytanego ... czyli łączy was więź wzajemna ... pozdrawiam serdecznie mojego przyjaciela ...


sturecki
2025-05-10
To już nie inspiracja, to pełnoprawna współpodróż – Ty z Odyseuszem przez wersy, ja w kajucie obok z atramentem na burcie.

Waldi1
2025-05-10
np ... wczoraj jeszcze w nocy napisałem na inspiracji do Twojego wczorajszego wiersz i Odyseusza ... czyli w pakiecie dwa w jednym moją myśl do wierszowego życia ... pozdrawiam serdecznie

sturecki
2025-05-10
Dokładnie tak – mucha może i uwiera, ale nadaje szyk, a inspiracja działa jak toast: jeden zaczyna, drugi dopija i razem tworzą poetycki bankiet ... a kto nie czyta, tego nie ma na imprezie.

Marek Żak
Marek Żak
2025-05-10
Mam jak Kornel, a te pomysły nie zawsze dają się ubrać w odpowiednią i fajną dla czytelników formę, z drugiej strony lepiej poczekać, żeby lepiej oddać ideę, przesłanie, niż spalić sam pomysł słabym tekstem.
Pozdrawiam Staszku. .


sturecki
2025-05-10
Zgadza się – lepiej trzymać myśl w beczce jak dobre wino, niż rozlać ją w kartonie i potem żałować, że smak wywietrzał razem z puentą. To wino przechowywałem tylko dwa dni, bo odpowiedź na "zaczepkę jastrza" musiała nastąpić szybko.

Krystek
Krystek
2025-05-10
Są myśli, które spokoju nie dają.
Ciągle nas atakują . Pragniemy
w wierszu oddać innym.
Ślę moc serdeczności:)


sturecki
2025-05-10
To prawda – myśli jak komary duszy, bzyczą nocą i nie dają spać, więc lepiej je wierszem wypuścić, zanim rozleją się w sercu krwią niepotrzebnych słów.

Kornel Passer
Kornel Passer
2025-05-10
Miłosz napisał kiedyś cykl o "tematach do oddania", w którym zawarł pomysły literackie, na których rozwinięcie już nie miał siły. Też nosze w sobie od dawna pewien temat na wiersz, który nijak nie chce mi się "rozwinąć"... Czasem pomysłów mamy więcej niż umiemy "przetrawić"... Pozdrawiam..


sturecki
2025-05-10
Bo niektóre tematy dojrzewają jak wino w beczce – zbyt wcześnie otwarte, tylko szczypią w język, ale zostawione w spokoju ... mogą kiedyś przemówić głosem, który nas samych zaskoczy. Pozdrawiam.

andrew
andrew
2025-05-10
... a potem
potem się dziwimy
czy to ja napisałem
czy to ja zrobiłem
to niemożliwe
a jednak...
dlaczego tak się dzieje ...
pewnie myśli
student pewnej iluczelni
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
2025-05-10
Bo wena to chytra bestia – przychodzi nocą, podpisuje się naszymi rękami, a rano zostawia nas z tekstem, który patrzy jak obcy w lustrze.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności