ODDZIELNE NIEBA
kiedy patrzyłaś w ich blask sama?
czy słońce wschodziło tylko dla ciebie
kiedy mój cień nie zakłócał twojego dnia?
wiatr, co bawił się twoimi włosami
czy szeptał ci coś, czego ja nie mogłem?
czy księżyc w pełni tulił cię w ramionach
gdy ja wędrowałem gdzie indziej?
a twoje niebo –
czy było ci lżejsze bez moich chmur?
czy deszcz padał delikatniej
gdy nie słyszałaś echa mojego kroku?
może miałaś tam miejsce
do którego ja nie znalazłem drogi
no i co, że miałaś swoje niebo
gdy moje było zbyt dalekie
zbyt obce, by nas połączyło?
ile jest tych nieb, że każde z nas ma swoje
i dlaczego nasze nie chciały się spotkać?