Twoje Wiersze - ***/Szare szkielety traw/

***/Szare szkielety traw/

wolny

2025-12-15 20:40

Szare szkielety traw pochyliły się
ponaglone wiatrem
biegnącym od morza
pośmiertne resztki plaży
ozdabiają blady piasek
jednak trudno tu pomyśleć
o przemijaniu -
bo białe grzywy fal
nikną i znów pojawiają się
łamiąc martwy horyzont
i rodząc go na nowo
ich szum głuszy myśli o śmierci -
odległej jak maleńki żagiel
na błękitnym kartonie nieba
walcząc z podmuchami wiatru
zawisły ciemne kontury ptaków
krzyże nadziei

autor

dziemar

przejdź do strony autora

Jesteś Premium.
Dziękujemy!

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

5 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Odyseusz62

dwie godziny temu

To my przemijamy, morze szumi wiecznie
a że je kocham zachwyciłeś mnie tym wierszem.
Pozdrawiam.

samisen

trzy godziny temu

Wiersz ukazuje napięcie między śmiercią a życiem, bezruchem a ruchem, końcem a początkiem. Choć krajobraz na pierwszy rzut oka wydaje się martwy, to natura – szczególnie morze i ptaki – niesie przesłanie nadziei... Pozdrawiam :)

Mir Namolo

dziesięc godzin temu

Większość życia spędziłem nad morzem, trochę na morzu i w polskim krajobrazie najlepszy moim zdaniem jest przylegający do plaży las. I nieistotne, czy to Ustka czy Hel.
Chce się żyć.
A na Wyspach wydmy i tuż obok wrzosowiska dla równowagi.

Maciek.J^(*)

dwanaście godzin temu

Piękny klimatyczny wiersz i bardzo ciekawy w treści

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

Wygląda na to, że przy takim morzu nawet śmierć musi chwilę poczekać – bo fale robią tyle hałasu, że nie da się jej spokojnie pomyśleć.
6/5

Pokaż mniej

Logowanie