Twoje Wiersze - Obsesyjność

Obsesyjność

obrazkowy

2020-03-02 23:42

zabrali mi czas rozmowami
musiałem tłumaczyć za czym śnię
i w jakich kolorach widzę to co czarno-białe
może kino w jakim oglądamy ten film
jest zbyt młode
fabuła koncentruje się na popcornie
ściskanym między palcami
ma kształt iskier puszczanych w niebo
jako suplement gwiazd

...przy tęsknocie przysnęli
a kiedy skończyłem o potokach i lasach
nie odpalił fajerwerków
ani decyzji
bo po co wygaszać ten piec skoro ciepło
jest w najskrytszym zakamarku
i przenika
jak stare przepowiednie
dziada

nastała chwila ciszy
oczy patrzyły na ściany
tak minął kolejny wieczór odziany w nadzieję
i bakalie

...

człowiek ma korzenie splątane ze świecą
najjaśniej płonie
kiedy jest zdmuchiwany na torcie
i pachnie
cukrowym polem z bitą śmietaną

potem tylko dym
rani oczy klarując łzy w kalejdoskopie

ostatecznych pęknięć barw

autor

dziad leśny

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Mariusz Sowula^(*)

2020-03-03

Przeczytałem 3 razy i wydaje mi się, że byłeś w kinie na seansie, a ktoś jadł popcorn i głośno rozmawiał. Czy dobrze zrozumiałem ten wiersz ?

Mariusz Sowula^(*)

2020-03-05

Widzę w takim razie, że Twoje wiersze będą interpretowane w różny sposób, a Twoi czytelnicy będą się zastanawiać, co autor miał na myśli :)
Czy o to chodzi? Lepszy jest przekaz klarowny, czy nieoczywisty ?
Ważne by był ciekawy ? Czy trafny ?

dziad leśny

2020-03-04

nie zgadłeś Mariuszu :) to po spotkaniu z dawnymi znajomymi, taka kiedyś napisana refleksja w stylu _ mi się zmieniły światopoglądy i punkty życiowej obserwacji a oni zostali tam gdzie byli- wizja kina jest metaforą do ciągłego oglądania tego samego serialu Pozdrawiam