W pełni zgadzam się z Tobą Izo , staram się również w wierszach przekazywać stare , dobre i sprawdzone wartości. Dziękuję ślicznie i serdecznie pozdrawiam Irena

Witaj , a dlaczego nie - są to ludzie z życiowym doświadczeniem i nie popsuci wygodnictwem. Uważam, że świat by mógł zmienić się na lepsze powinien powrócić do niektórych starych zasad i wartości. Bardzo serdecznie pozdrawiam Irena

Witaj Beatko , to prawda że nauka wcześniej czy później zwraca nas ku Bogu . Przypuszczam że książka ta jest dosyć drastyczna.
Myślę że wychowanie dzieci z miłością jest bardzo ważną sprawą , w moim przypadku potrzebą wewnętrzną- a wychowałam ich siedmioro w trudnych czasach komuny i bezrobocia. Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie Irena

Witaj Elu , to prawda - zarodek ludzki to już człowiek, który powstał z woli Boga . Myślę że zniszczenie go jest przeciwstawieniem się Jego woli. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie Irena

Witaj , miło mi bo ja również jestem przeciwna zabijaniu życia. Jest to łamanie piątego przykazana bożego. Dziękuję ślicznie i pozdrawiam serdecznie Irena

przepraszam niemoralne

Witaj Waldku , moim zdaniem ludzie ci , ich propozycje nie mają nic wspólnego z zasadami wiary . Mało powiedziane są nie moralne i nie do przyjęcia. Dziękuję Ci ślicznie i pozdrawiam serdecznie Irena

Witaj Mateuszu , to prawda często obserwowałam jak dziecko traktuje się jak istotę wręcz nierozumną. Już roczne dziecko rozumie co się mówi , a młodsze wyczuwa atmosferę między mówiącymi. Dziękuję i serdeczne pozdrawiam Irena

sprzad = sprzed ;)

Witaj Moniko , spokojnie . Świat jest taki jaki jest z powodu naszych grzechów. Bóg nie ingeruje w wojny , przemoc itd , dał nam wolną wolę i zrobił nas panami ziemi. Z mojego doświadczenia wynika że pomaga ludziom kiedy się Go o to prosi. Niestety nie mamy większego wpływu na to co się dzieje na świecie, możemy zadbać tylko o dobro wokół nas. Dziękuję Tobie serdecznie i życzę spokojnej nocy Irena

A czy ja napisałam, że popieram aborcję? Jestem daleka od popierania aborcji na życzenie. Zdaję sobie sprawę, że są na świecie ludzie wierzący, którzy postrzegają tę sprawę właśnie tak jak piszesz, Bóg jako dawca życia (i również ten, co odbiera życie w taki czy inny sposób). Czytałam Biblię wielokrotnie, analizując rozmaite jej aspekty, zwłaszcza w kontekście aktu stworzenia wszechświata oraz rozmaitych wątków o walce dobra ze złem. Nowy Testament zmienia wszystko. Ale interpretacja Pisma, cóż, nie jest łatwa, i musi siłą rzeczy ewoluować. Tak jest z wieloma religiami, zawsze ewoluują, ponieważ ludzie zmieniają się w naturalny sposób. Pamiętamy inkwizycję i wyprawy krzyżowe. Wracając do aborcji ze względów medycznych (humanitarnych), nie pomoże żadna koronka ani inna modlitwa na wady letalne płodu.
Ta kobieta już dawno poroniła, na szczęście płód obumarł sam. Jest wiele innych kobiet bojących się, że lekarz będzie czekał na obumarcie, ponieważ będzie się bał obecnych przepisów.
To o nie się martwię, gdy wokół walczą o całkowity zakaz aborcji.
Oczywiście, że nie wszystkie aborcje są wynikiem choroby płodu, są ludzie wygodni, tacy, którzy się nie zabezpieczają (nawiasem kościół zabrania), ale czy jesteśmy w stanie to zmienić? Czy jesteśmy w stanie zatrzymać wojny, powstrzymać psychopatów?
Może pomogłaby edukacja, dostępna antykoncepcja, może spokojna dyskusja na ten temat, ale na pewno nie pomaga okopywanie się obu stron tego dyskursu po dwóch stronach barykady i zacietrzewienie.
Mówisz, że bronisz życia, ja również bronię życia. Młodych zgwałconych dziewczynek, kobiet w ciążach letalnych, wreszcie prawa do godnego życia, gdy urodzi się mocno niepełnosprawne dziecko. Nie chcę, by młode dziewczyny wolały usunąć ciążę, bo jest z wpadki, ponieważ nie wiedziały do końca jak powstaje człowiek. Chcę, by ktoś im zaoferował pomoc w wychowaniu tego dziecka, żeby miały wsparcie także po porodzie.
Bardzo często, gdy wypowiadam się jak tutaj, od razu jestem atakowana, że popieram aborcję. Nie wiem czemu tak jest, więc podkreślę jeszcze raz, nie, nie popieram. Nie chciałabym też, aby to czy ktoś popiera aborcję czy nie zależało od jego wiary czy braku wiary. Wolałabym, by wszyscy po prostu byli moralni we właściwym, ogólnoludzkim rozumieniu tego słowa.

Witaj Moniko , wiem że temat nie jest łatwy dla wielu ludzi. Chyba że popatrzymy na niego z punktu widzenia bożych zasad.
1 Bóg Jest dawcą życia - z Jego woli ono powstaje, Zniszczenie życia jest przeciwstawieniem się woli Boga.
Nie prawda że nie znamy Boga , znamy Go przez Pismo Święte i Osobę Jezusa.
Przeczytaj mój wiersz - Dlaczego nie Grzmisz Panie ,?znajdziesz w nim część odpowiedzi na swoje pytania.
Z wyżej wymienionych źródeł wynika ,że Bóg Jest kochający ,
miłosierny lecz również wymagający i sprawiedliwy.
Na miejscu tej kobiety modliłabym się o zdrowie dla siebie i nienarodzonego dziecka Koronką do Najświętszych Ran Jezusa Chrystusa. Wymodliłyśmy nią zdrowie dla dziecka w łonie matki , które miało guzy na nerkach. Urodziła się zdrowa dziewczynka - bez guzów. Koronka ta ma olbrzymią moc.
A może jakiś problem z wiarą , proszę przeczytaj wiersz -Czy Bóg istnieje?
Przeraziły mnie statystyki aborcji. Zastanawiam się czy nie budujemy cywilizacji śmierci?
Odpowiedz sobie na pytania
Czy te zabite dzieci wszystkie były chore?
Czy aborcje ne są wynikiem braku podstawowych ludzkich zasad?, naszego trybu życia ? , wygody i braku poszanowania siebie i innych osób. Proszę przeczytaj moje wiersze - Chory seks , Boża Świątynia.
Do końca mojego życia będę broniła życia , dzieci i zwracała uwagę jak ważną sprawą jest wychowywanie dzieci w poczuciu miłości i bezpieczeństwa. Dziękuję Ci serdecznie i pozdrawiam Irena

Jest zjawiskiem starym jak świat, ale jej skala obecnie - poraża.
To także jeden ze skutków tego, że komfort stał się bogiem naszego pokolenia przy jednoczesnej jego seksualizacji i porzuceniu wszelkich granic. Nie jestem świętoszkiem i nie osądzam kobiet, które znalazły się w sytuacjach ekstremalnych, ale jeżeli liczby są tak dramatyczne, to musi to o czymś świadczyć. I nie da się porównać naturalnego poronienia do aborcji.
Irenka w prosty sposób przypomina, że każde dziecko to skarb.

Do Gogi. Aborcja jest zjawiskiem starym jak świat, gdyż kobiety od zarania dziejów były potępiane za zajście w ciążę bez ślubu, niezależnie od religii. Ja odniosłam się nie do aborcji na życzenie, ale do aborcji ze względu na zdrowie i życie kobiety. Jak niżej, perspektywa się zmienia, gdy dotknie nas bliżej nieszczęście. Nie wyobrażam sobie bólu płodu z niedorozwojem pęcherza czy innymi nieuleczalnymi wadami. Naturą zazwyczaj sama rozwiązuje ten problem (a może Bog), ale nie zawsze. Zdaję sobie sprawę ze skali aborcji, podobnie jak ze skali naturalnych poronień. Są kraje, w których kobiety za poronienie pakuje się do więzienia. Pozdrawiam.

Do Mateusza D. Biblia to ogromne dzieło i wielu znajduje w niej odpowiedzi, przypominam że znajdowali je również średniowieczni inkwizytorzy. Ja nie jestem zwolenniczką aborcji na życzenie, ale wiem z doświadczenia jak trudno o tym mówić gdy ktoś bliski jest w takiej sytuacji, a jak łatwo, gdy się po prostu prowadzi spór ideologiczny. Pozdrawiam

jes'li pozwolisz, odpowiedzi na Twoje pytania znalazl'em w Biblii...

Temat nie jest czarno- biały, ale ostatnio czytałam statystyki, z których wynika, że w 2021 roku w skali całego świata dokonano 42 640 209 aborcji.
Myślisz, że to wszystko były dzieci z takimi wadami, o których piszesz?