...tak wstać...
poczuć młodości owianą szaleństwem
pragnąć zanurzyć w rzece ciało
dziś popłynąć w lewo - jutro w prawo
i nucić, że mało że jeszcze by się chciało
do źródła
na szczyty góry haczącą chmury
napełnione błogością
...tak wstać, przedwczesną porą niż zawsze
zanim sarny rozgoni wybudzony las
cierpliwie czekać jak kropla rosy
zacznie błyszczeć
w słońcu
i choć to banalne, jest coraz piękniejsze
z roku na rok - trzecie oko mruga
unosi świadomość pod widnokrąg
błękitnych zasłon zza których patrzę
losowi w przyszłość...
...wrócić niespieszno do domu
z tęsknotą podróżnika
zaczynając jutro o tysiące lat wcześniej
choć by o jakby,
tak trochę albo bardzo ....najlepiej
dla dziatków biegnących po Ciebie
drogą wiodącą do mnie
wrócić i nie odchodzić