wodewil
i na zamku się panoszę
w nieodmiennej maskaradzie
wodewilu za trzy grosze
daję tylko dobre rady
bo na złe mnie nie stać wcale
jestem gwiazdą maskarady
cóż po prostu ja mam talent
nie zazdrośćcie mi niczego
czego ja wam nie zazdroszczę
maskarada trwa kolego
koleżanko stań na moście
zbudowanym z naszych pragnień
modlitw tylu że nie zliczyć
w maskaradzie nam tak ładnie
reszta niech popłynie w ciszę
niech się wróżba rozprzestrzeni
każdą duszę niech omota
w naszej maskaradzie cieni
bądźmy sobą aż do końca
.
jestem małpką w zielonym ogrodzie
i na szczyt drabiny się wspinam
a banany się nie chcą prostować
i nieznana jest tego przyczyna
lecz czy mi to przeszkadza w czymkolwiek
czy smak zmienia i konsystencję
przecież małpa prawie jak człowiek
banan krzywy był jest i będzie
a mój ogród zielenią oddycha
chociaż czasem się czuję jak w ZOO
bycie małpką to fajna sprawa
bananowy song na wesoło
z przymrużeniem oka;)