Ortograficzne dyktando wierszem
kruk zły humor ma.
Dziób zadziera w górę
i zerka na chmurę.
Wciąż zatacza kółka
jak zwinna jaskółka.
***
Herbatę z herbatnikiem
Heniek podał Halinie.
Mieszkają w Henrykowie,
które z tego słynie,
że ni chwili nikt bezczynnie,
nie usiedzi w hamaku
a na rynku dla dzieci
leży góra piachu.
***
Pewna druhna uparta
w domu miała charta,
hartowała się zimą
pod puchową pierzyną.
Wieczorem, po kolacji
z wielkiej afektacji
za harfę chwytała
i dla męża grała.
***
Horror ortografii sen z oczu ci spędza?
Chcesz mieć czwórki lub piątki?
To ćwicz, bo dwójki i trójki to nędza.