Ptasi konkurs
Zacne i uczone sowy
Mącą znowu leśną ciszę.
Wymyśliły konkurs nowy:
„ – Kto ma pióro, niechaj pisze
Dla uczczenia Krasickiego
(od dzięcioła, aż po czajkę)
W dwieście lat po śmierci jego,
Jak Ignacy piękną bajkę.”
Lecz dziś bajki mało modne.
Bory żyją w innym świecie.
Ptaszki stały się wygodne.
Inne sprawy na tapecie.
Więc powstało zamieszanie.
Męczą się gile i kruki,
Jemiołuszki, wilgi, kanie,
Próbując tej trudnej sztuki..
Choć zniszczono piór tysiące,
Liczne próby nieudane.
Śmieją się z ptasząt zające,
Iż tak śmiesznie oskubane.
Zaś jury żyje nadzieją,
Że w tych bajek sporej masie,
Znów talenty zajaśnieją,
Że coś przecież wybrać da się.
Morał płynie ze stwierdzenia –
Prawdy prostej, że aż nudnej:
Częściej ilość jakość zmienia,
Jakość w ilość zmienić trudniej.
Bogumił Pijanowski