Troska
Troska
głowę podpiera, jak figurka Chrystusa Frasobliwego
- załóż szalik - prosi – jest zimno
- chcesz coś zjeść?
- wypocznij - prosi
- po co się tak przemęczasz?
krząta się nieustannie
nieba nam chce uchylić
jest kochana
i jest mi smutno, że tak wielu
ją lekceważy
ona jednak o to nie dba
upierze,
ugotuje,
posprząta
i przytuli
dla mnie za życia jest świętą
choć czytamy w Ewangelii:
„Marto, Marto
troszczysz się i niepokoisz o wiele,
a potrzeba mało…”
siwieją jej włosy
i sił ubywa
uśmiech jednak nie znika z jej twarzy
martwi się o nas
a sama o siebie nie potrafi zadbać
Bogumił Pijanowski