Jesień (Myśli o tobie)
Puste i głuche parkowe drogi
Wiatr bije w szyby, strącając liście
Wije się, tańczy przymrozem srogim
Po szarym niebie i gęstej chmurze
Płynący księżyc, srebrnym promieniem
Oświeca czubki pobliskich sosen
A na kałużach - zostawia cienie
Nadeszła jesień, myśli o Tobie
Gubią się w splocie długich korzeni
Czy bardzo tęsknię? Może... Nie powiem
Wiatr zrywa z ziemi ostatnie kwiaty
Różę - skąpaną w ostrej czerwieni
Tę, co mi dałeś przed dwoma laty