X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Słowa obłąkane

Wiersz Miesiąca 0
nieregularny
2021-03-15 13:48
Dzień za dniem mój pusty wzrok
Oglądał z dystansem rozlaną krew
Przychodził sędzia i jego wyrok
Gdy poczuł w sobie diabła zew

Byłam tylko lalką z porcelany
Delikatną, pustą, łamliwą
Z losem co przez obcych obrany
Naznaczył mnie nieszczęśliwą

Czym jest rozpacz a czym jest szaleństwo ?
Jedno dopływem drugiej wzmacnia swoje siły
A ja w nich tonę - człowiecze bezeceństwo
Oto czym jestem oto czym one zrodziły

Mam ochotę jednocześnie śmiać się i płakać
Wydrapać swe oczy światem zbrukane
Wyrwać wątrobę i jej nie odnawiać
Rozdrapać wszystkie rany co mi zadane

Lecz nie mam do tego siły więc innych katuje
Jedyne co mam to ból i tylko to mogę dawać
Najstraszniejsze jest to iż od dawna czuje
Że mi to zaczyna radość wielką sprawiać...
autor
Liliana Bovemsol <sup>(*)</sup>
Liliana Bovemsol (*)

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


BardzoBardzo
BardzoBardzo
2021-03-15
Zakończenie ścina jak kosiarka trawę. Szybko, z hukiem, mieli na sieczkę i nie zdążysz uciec choć "słyszysz" zbliżającą się grozę.
Trochę mnie zastanawia dlaczego podmiot liryczny chciałby zadawać ból i cierpienie ale z tego co kojarzę jest takie coś w psychologii ze ludzie doznający cierpienia chętniej krzywdzą.
Ponadto jakoś jak przez mgłę kojarzę jeden z twoich poprzednich utworów, który zakończeniem miał podobny wydźwięk. Mówił coś o tym, że ci którzy krzywdzą innych, robią to by zagłuszyć własne cierpienie.

z konstruktywnej krytyki w trzeciej zwrotce w ostatnim wersie jednocześnie brakuje mi i wiem że się tam nie mieści wyraz "mnie". nie wiem co na to powiedzieć czy radzić byś to zmieniła czy powiedzieć by ten dysonans został, bo może być wynikiem mojego "widzimisie" ale brak jest ewidentny a jednocześnie niezbędny to takie dziwne ale i ciekawe


BardzoBardzo
2021-03-15
Więc podajmy sobie (wirtualnie) ręce na zgodę :)
Wiersz dobry ciekawie przedstawiony punkt widzenia podmiotu lirycznego jego świat wewnętrzny wszystkie popędy działające na niego i odpowiedzi jakie to w nim budzi :)
no i ta mroczna smutna atmosfera :) świetni przyszpilona całość za pomocą twardego i ostrego zakończenia

Liliana Bovemsol <sup>(*)</sup>
Cóż można powiedzieć że wina leży po obu stronach mam to do siebie że jestem bardzo uparta i niekiedy przemądrzała tak jak ja mam prawo do własnej koncepcji tak i czytelnik może mieć własne uwagi dotyczące tekstu

BardzoBardzo
2021-03-15
no i na tym poprzestańmy bo zapędziliśmy się za co Cię mocno przepraszam bo powinienem wcześniej darowa sobie dyskusje :)
Ty jesteś autorem i to twoja koncepcja :) i dziękuję za rozjaśnienie sprawy

Liliana Bovemsol <sup>(*)</sup>
Co do krytyki słowa "[...] człowiecze bezeceństwo/ Oto czym jestem oto czym one zrodziły" można rozumieć jako że człowiecze bezeceństwo jest podmiotem lirycznym oraz tym co stworzyło razem szaleństwo wraz z rozpaczą. Więc według mnie wszystko działa jak powinno i nie trzeba zmieniać słów.

BardzoBardzo
2021-03-15
Jeśli chodzi o szaleństwo nie będę dalej się spierał jak już mówiłem wcześniej to był tylko mój pogląd i nie za bardzo studiowałem temat więc moja opinia/moje zdanie mogło być z góry obarczone błędem co z resztą wykazałaś przykładami z zakresu sądownictwa. Masz rację :)

Wracając do krytyki, znów zaznaczam że to tylko sugestia którą możesz sobie darować :)
Jeśli chodzi o wyrazy "zrodzić" i "obrodzić" to jak zauważasz mają one pokrewne znaczenia przez co u Ciebie w wierszu można było by je używać zamiennie.
Polecałem słowo "obrodzić" z trochę innego powodu a mianowicie obydwa słowa inaczej się stosuje
po słowie "zrodzić" należy podać owoc owego zrodzenia
słowo "obrodzić" już takiego owocu nie potrzebuje
przykład: "drzewa zrodziły owoce" i "drzewa obrodziły".
Obydwa zdania mówią o tym samym lecz w pierwszym przypadku masz podmiot orzeczenie i dopełnienie w drugim tylko podmiot i orzeczenie i nie trzeba więcej.
W owym wersie wciskanie dodatkowego wyrazu było by problematyczne dla tego proponowałem słowo obrodzić ponieważ po nim nie potrzeba podawać rodzaju owocu którym obrodziły rozpacz i szaleństwo. Ok wyłożyłem swoje racje :D
nie zdziwię się jak mi coś wytkniesz ale podejrzewam ze po prostu powiesz "a ja ki tak zostaję przy swoim" bo masz takie prawo :) i będę musiał to uszanować :)

Liliana Bovemsol <sup>(*)</sup>
Według mnie w szaleństwie nie ma żadnego w sobie celu, nie ma własnego "spaczonego świata" czy świadomości. W szaleństwie jest tylko zmęczenie tym co się przeżywa oraz chęć aby to wreszcie znikło. Czy można być świadomym czynu pod wpływem emocji? Otóż nie można nawet są na ten temat badania naukowe. W takich chwilach często kora przedczołowa się nagrzewa przez przebodźcowanie które prowadzi do czynów nie mających nic wspólnego z naszą wolą. Nawet w prawie karnym się to uwzględnia i są to okoliczności łagodzące gdy pod wpływem traumy wyzwolonej w stresogennej sytuacji pozbawia się kogoś życia (najczęściej oprawce) i to nie ze względu zaburzonego postrzegania świata tylko negatywnych emocji dających swój upust. Najlepszym przykładem jest kiedy to woda z tamy się przelewa bez względu na to czy tama tego pragnie po prostu nie jest ona przystosowana do takiej ilości wody.

Co do krytyki słowa zrodzić oznacza "dać początek czemuś" zaś obrodzić "wydać obfity plon" lub "wystąpić w dużej ilości"

BardzoBardzo
2021-03-15
Co do szaleństwa nie będę się wypowiadał nigdy nie byłem szalony choć podejrzewam i to jest tylko moje zdanie że ludzie obłąkani też kierują się swoją "obłąkaną logiką" wynikającą z ich zaburzonego postrzegania świata, tak więc na swój sposób są świadomi tego co robią jednak jest to wypaczona świadomość i nie są świadomi owego wypaczenia. Przypominam że jest to tylko moja opinia/moje zdanie.

Ale jeśli chodzi o wiersz to na prawdę mocny :)

co do krytyki słowo "zrodziły" proponuję zastąpić w takim razie słowem "obrodziły" będzie bardziej po polsku. w takim znaczeniu jak go używasz to używasz go w niewłaściwy sposób. oczywiście to konstruktywna krytyka więc wiesz co i jak ;)

Liliana Bovemsol <sup>(*)</sup>
Tu akurat niezbyt chodzi o to czy się chce czy nie. Zadawanie cierpienia (w tym wypadku) jest wynikiem nie chęci lecz tego że podmiot liryczny wręcz oszalał (choć nie lubię tego słowa) z bólu który był mu zadawany. W szaleństwie nie ma premedytacji czy własnej woli człowiekiem wtedy żądzą jego uczucia a one nie podlegają logice. Tutaj nienawiść chęć zemsty która musiała kiedyś wyjść na światło dzienne.

Co do krytyki "Oto czym one zrodziły" czyli inaczej "Oto czym one zaowocowały"

konvalove
konvalove
2021-03-15
Dosyć niepokojący wiersz, zwłaszcza jego zakończenie, aczkolwiek jestem w stanie uwierzyć w odczucia, które podmiot liryczny w wierszu przekazuje. Gdy człowieka kłuje się i rani od niemalże zawsze, to jak ma inaczej zareagować, jak nie np. właśnie przyswojeniem takich zachowań. Myślę sobie, że wiersz jest z jednej strony żalem do świata z powodu wszystkich przykrości, które przyszło znieść i wciąż znosić podmiotowi, a z drugiej strony mówi o tym, że podmiot znajduje w bólu swego rodzaju ukojenie i satysfakcję. Niezły wiersz, naprawdę. Trochę bym go dopracowała, ale generalnie dobrze się go czytało. Aha, i jeszcze jedno: świetne utwory dodajesz do swoich wierszy. Kolejny raz odkrywam coś nowego, co mi pasuje, dzięki! Pozdrawiam serdecznie.


konvalove
2021-03-15
Nie no, jasne, to była tylko sugestia, ale wiersz w tej formie również ma swój urok i skoro chciałaś, by wywołał niepokój to w moim mniemaniu udało Ci się to. A przypadek z YT: jak najbardziej rozumiem. Wiele zespołów, które dzisiaj są moimi ulubionymi, właśnie wpadły mi przypadkiem pod rękę.

Liliana Bovemsol <sup>(*)</sup>
Mam to do siebie że zazwyczaj za bardzo odczuwam uczucia osób fikcyjnych które dane jest mi poznać poprzez różne dzieła. Wiersz jest wynikiem chęci oddania ich na papierze spróbowania ich nazwać. Tak samo jak niepokojący jest los podmiotu lirycznego taki i miał być wiersz. Wolałabym go akurat nie dopracowywać gdyż mógłby stracić swój wydźwięk który udało mi się stworzyć.
Co do piosenek jakie dodaje: niezbadane są działania algorytmu youtuba który jako mi pierwszej to podsunął pod nos


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności