Doleciały. Dzięki :)

poszły już e-mailem tylko nie zjedz całej paczki na raz :D

Dobra, dawaj ciacho, a wino wypijemy innym razem :)

Na ino i ciasteczko o "tej" porze. a na co może namawiać taką jak Ty poetkę buszującą po nocy w sieci taki poeta jak ja. Reflektujesz?

Zwłaszcza ze mną? Jak miło... Dobra, może może być wino zagryzane ciasteczkiem :) Zaraz, wino o tej porze??? Na co Ty mnie namawiasz? ;)

ach dzielenie się to co innego. co prawda mam tylko ciastka i wino domowej roboty ale podzielić się zawsze ;) zwłaszcza z Tobą

Obawiam się Piotruś, że nie wiesz, o czym mówisz... Ale to, co za wielokropkiem, niech pozostanie tajemnicą, bo nijak się to ma do poezji. Ale czekoladą mógłbyś się podzielić (na pewno gdzieś masz), bo chyba mi cukier spada :) Nie bój się, nie uznam tego za podrywanie :P

Czekoladą? Anielska widać ze nie podrywasz kobiet xD . jeśli trafisz to oskarży o przemoc, jeśli nie trafisz to stwierdzi ze wyszydzasz e za dużo je. Jeśli wściekła musisz sprowokować do bójki i dać się pobić i zdążyć zadzwonić na policję. Kobiety to najgorszy gatunek bestii xD. Czekoladki to nie jest ich "kryptonit" to ich zapalnik xD

Nie tylko nozdrza podobno cały "nos" mają wrażliwy na uderzenia i dotyk. Ludzie pływający z rekinami uczą się sztuki hipnozy tych ryb poprzez głaskanie ich. Wiersz powstał z obserwacji psów gdy ten atakuje wystarczy uderzyć w... Sam środek rozwartej paszczy aż do gardła. Wydaje się że każda naturalna bestia, gdyż wie że musi przeżyć. Te bestie którym nie zależy na życiu mogą tak nie mieć. Choć ludzie to już w ogule kosmos bo też są bestia i tylko takimi z pozoru mało strasznymi, i nieciekawymi.

Tak dokładnie tak :) ten wiersz to pewnego rodzaju wskazówka jeśli chodzi o pewien rodzaj bestii :)

tak :)

Tak stadny z hierarchią ściśle ustaloną, którą uznaje. M

Z psami to dziwna sprawa.
Niby wyhodowaliśmy idealnego przyjaciela człowieka, ale instynkty ta logika stadności i to wszystko w tych zwierzętach nadal gdzieś tam siedzą i nadal są włączone.
Tak jak u ich kuzynów wilków. I można powiedzieć że hodowla tak modyfikowała te instynkty że doskonale są dopasowane do potrzeb ludzkich.
Hodowcy psów i ich miłośnicy doskonale wiedzą ze pies jest zwierzęciem stadnym i lubi gdy okazuje mu się jego miejsce i rolę w stadzie.
A ta miniaturka powstała z pewnych spostrzeżeń gdy pies atakuje i gryzie to nie próbuj wyszarpać schwyconej dłoni tylko spróbuj wepchnąć ją głębiej. każdy pies puści :D
Rodzice mieli kiedyś pięknego owczarka(nierasowy) cudne zwierzę i doskonale wiedziało że jest członkiem rodziny. I uwielbiało się bawić z nami i tak dalej ciekawostką jest to że umiało kontrolować siłę ugryzienia :D ale najbardziej szanowało i słuchało mamę, bo ona je karmiła :D

Coś w tym jest co mówisz są sytuacje gdzie jesteśmy przyparci do muru i jedyne co to możemy bić na oślep.
Gdy widzimy wroga wystarczy że uderzymy nie za mocno w jeden słaby punkt a wszystko posypie się jak domek z kart.
Ta miniaturka to jedna ze wskazówek gdzie szukać takich słabych punktów :)