pisarz
nim się dysleksja wkradnie w powieki
nim nas pochłonie noc zbyt zachłanna
chodź . wytatuuj karty człowiekiem
rytmicznie wplącz się między sylaby
i książkę napisz o takiej chwili
kiedy uczucie pozwala razem
w słowie pisanym się nie pomylić
chodź . zatańczymy a cóż to szkodzi
gdy piór uroda wdziękiem tak kusi
człowiek umiera lecz wpierw się rodzi
i pisać musi nim się udusi
.
biegnij szybko nim cię pożre
strach co twoje sny odbiera
by porzucić na bezdrożach
śmiechem bryznąć po literach
biegnij nim się noc rozmyśli
nim wypuści cię w świt jasny
ty z oddechem płuc szczęśliwym
wspinaj się pod same gwiazdy
i nabieraj drogi mlecznej
pełne usta aż do głębi
aż poczujesz się bezpieczny
biegacz życia . taki piękny
jak te sny co żyją w tobie
mimo lęku tak wyraźnie
i to że podskórne fobie
napędzają wyobraźnię
.