Mój Mistrzu
Tajemnica, ukryta na krańcach wszechświatów,
przypomina zdarzenia wiekami zatarte;
wspomnienia rozsypane wśród wiosennych kwiatów.
Przemierzając drogi, zwyczajne i kręte,
pośród polskich lasów i w głębinie borów,
w pyle naszych ścieżek, wśród polnych ugorów,
wspominamy myśli, słowa niepojęte.
Mój Mistrzu...Trudno jest nadążyć ścieżką wyboistą;
jednak kiedy jesteś, odgradzasz od cierni...
Dodajesz otuchy, myślą piękną, czystą;
w kręgu Twej miłości zostajemy wierni...
Wśród błękitów, bieli, płynąc obłokami,
słuchasz naszych westchnień, prowadzisz i czuwasz...
Posyłasz nam uśmiech słońca promieniami...
Światłem swoich myśli dobro serc wykuwasz.