Twoje Wiersze - Od uciśnionego - Liliana Bovemsol (*)

Od uciśnionego

rymowany

2021-02-25 14:27

Przerobiony stary wiersz

Po co są ci moje łzy
Czy to przez ten żywot zły?

Choć ciągle je wylewam
Żadnej tobie nie dam
Ale ty też je wylewasz
Choć o nie nie dbasz

Gdyż samotności się boisz
Żarty sobie ze mnie stroisz
I obrażasz złymi słowami
Ale tak pomiędzy nami

Nic nie mam nic do tego
Skoro już dopiąłeś swego
Lecz przez to spowinowacenie
Mam jedno jeszcze życzenie

Dręczycielu proszę otwórz oczy
Bo za tobą pewnie rozpacz kroczy

autor

Liliana Bovemsol ^(*)

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

BardzoBardzo

2021-02-26

Zakończenie takie mało realne, podejrzewam ze dręczyciel ma ozy szeroko otwarte i dręczy by uzyskać choć chwilowe pocieszenie. Ale to oznacza że i on jest dręczony przez kogoś innego

BardzoBardzo

2021-02-26

ciekawa teoria

Liliana Bovemsol ^(*)

2021-02-26

Chodzi o to by otworzył oczy na własne cierpienie na własną rozpacz. Gdyby skupił się na niej nie szedłby w półśrodek jakim jest dręczenie podmiotu lirycznego by właśnie jak napisałeś "uzyskać choć chwilowe pocieszenie" które jest tylko odwróceniem własnej uwagi od swoich problemów. W psychologi mówi się że pierwszym etapem pozbywania się jakiegoś problemu jest jego zauważenie. Bez zauważenia nie ma niwelowania.

Pokaż więcej

Logowanie

Od uciśnionego

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji