Zawsze z nadzieją
Obrączki - miłosne bransoletki.
Kajdanki, chociaż to biżuteria.
Bliscy się nagle ciebie wyrzekli?
Jesteś rozładowaną baterią?
Bo trzeba przyjąć dla uczuć dobra
niezrozumiałe obce traktaty.
Bywa, że uznać je wręcz za dogmat
i nie jest to żart stary brodaty.
Z napisem "just married" zamiast tablic,
ruszasz w świat, jak z pogrzebowym wieńcem.
Jakbyś poległ od zdradzieckiej szabli,
jakbyś umarł w wesołej piosence.
Potem można próbować się modlić,
by Bóg odwrócił twoją niedolę.
Popatrz, ponownie los wziął i spodlił,
bo znowu wchodzisz w ofiary rolę.
Szacunek jawi się kajdankami?
Życie od podstaw ma być łaskawsze.
My pozostańmy romantykami,
zakochani w bezdrożach na zawsze.
Witold Tylkowski