WAŻENIE DNIA
na szali lądują drobiazgi
które ważą więcej niż głazy:
jedno słowo powiedziane za późno
jeden gest urwany w połowie
próbuję przechylić wagę
kilkoma dobrymi myślami
ale dylematy zawsze sypią się
jak garść piachu na drugą stronę
stoję przy własnym losie
jak przy wadze bez odważników
i zgaduję, co naprawdę ciąży
a co tylko udaje ciężar
i wtedy odkrywam
że dzień najcięższy
jest ten, w którym trzeba podjąć decyzję
a żyć – to dźwigać ją dalej