maleńka jedność wszechczasów
dobrze być wszystkim i niczym
środek wydrążyć do końca
by jutro móc bez sprzeciwu
kolejne daty z dni strącać
jak dobrze móc tylko słyszeć
a jednak nie uczestniczyć
w tym czego nie chce się widzieć
w tej świata ogromnej dziczy
dobrze być niczym i wszystkim
i nigdy się nie poddawać
a pośród ścian domu bliskich
niech w chowanego zabawa
pozwoli ci życie drążyć
do tej ostatniej konkluzji
że choćbyś był bardzo mądry
to świat jest pełen iluzji
.
nie wszystko w nas jest jednością
wszak zawsze nią być nie musi
czasami otwierasz okno
świeżości powiew cię wzruszy
i stajesz się taki miękki
jak dotyk słońca na plaży
kiedy tak z ręki do ręki
przekładasz ziarenka marzeń
niczym muszelki co z morza
spływają na dywan piasku
czasami można z nich stworzyć
maleńką jedność wszechczasów