W przydużych dresach
wątłych sukcesach
wyglądam pięknie...
Lustro by pewnie
pękło ze śmiechu
ale ze strachu nie pęknie.
Trzymam w swym dołku
wszystkie sekrety
uwielbiam się z nimi droczyć.
Mam w sobie szczyty,
na które nie weszłam
a przyszło mi się z nich stoczyć.
Rozchylam usta
do pocałunku
z kieliszkiem wina białego.
Te wszystkie wojny
co z sobą toczę, są po to
byś pokój miał z tego.
Wyrwałam rogi
skrzydła wybrałam
przed Stwórcą
na twarz upadam.
Lecę wysoko, gdzie moje miejsce,
dopóki swym sercem władam
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam serdecznie
Serdeczności:)⭐
Pozdrawiam serdecznie :)
Kawał ciekawej liryki.
Pozdrówki.
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności