z życzeń wielu.
by dobrym być zawsze,
bez żadnego celu.
by ludzi kochać i dobrze im wróżyć,
ich mroczne niebo rozchmurzyć.
żeby słuchać zawsze swego serca,
nawet jeśli nienawiść dziury w nim wywierca.
by z uśmiechem na twarzy dumnie kroczyć,
nie dać sobie na złe ścieżki zboczyć.
żeby w chwilach osamotnienia
doceniać obecność swojego cienia
i smucić się jak najrzadziej.
i żeby dobrym być,
zawsze i niezmiennie
choć to tylko życzenie,
wprawdzie niewielkie.