stado słoni
przytul mnie mocno kochany
do serca jak tuli się skarb
w jesienny wtorek zaspany
buziaka na dobry dzień daj
uśmiechem kawę osłodzisz
aromat pobudzi by wstać
z życzeniem pięknej pogody
pochmurność zostanie bez szans
w uszach dźwięk głośno zadzwonił
promienny czar snu nagle zbladł
dudniący jak stado słoni
na głowę spadł pobudki grad
prysły marzenia jak zwykle
ciężary dnia wrzucam na kark
sny niespełnione są przykre
co niesie nam los trzeba brać
______(
______))
_____(((
█▀▀▀▀▀█▄
█░░░░░█─█
▀▄▄▄▄▄▀▀