X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Ostatni raz

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2023-10-25 09:01
ostatni raz (fragment)

Leżała obok całkiem naga. Gładziła go delikatnie po włosach, przyglądając się z bliska jego twarzy; liczyła rzęsy, niewinnie muskała palcem usta. Zapamiętując każdy jej skrawek wiedziała, że to ostatni raz. Wiedziała, że on też wie.
- Wiesz, że możesz zostać - powiedział w końcu.
- Wiem, ale nie chcę.
Ma wyrzuty sumienia, pomyślał. Znowu ucieka. Ucieka i już jej nie odnajdę. Znowu jestem zawieszony w przestrzeni w której w ogóle nie chciałem być.
- Zostań jeszcze trochę zanim... - nie dokończył.
- Zostanę.
Dlaczego musiał ją spotkać na ulicy po tak długiej przerwie? Dlaczego w jednej sekundzie znów za nią zatęsknił, pokochał i zaprosił na kolację? Dlaczego kochali się dziko i namiętnie jakby czekali na to całe życie i dlaczego do cholery leżeli teraz patrząc na siebie z tak głębokim smutkiem w oczach?
Rozkoszował się jej zapachem. Zapachem przypisanym tylko do niej. Nie potrafił nawet go do czegoś porównać, bo nic na świecie nie pachniało jak jej skóra. Jak długo za nim tęsknił! Za nim chyba najbardziej. I za jej skórą. I włosami. I piegami widzianymi tylko z odległości pocałunku. I za znamieniem na piersi, udzie, plecach. Tak bardzo mu tego brakowało.
Patrzyła na niego. A on starał się nie rozpłakać. Próbował zapanować nad sobą, nie myśleć o tym, że zaraz znów będzie musiał za nią tęsknić.
- Ka...
- Proszę, Domel... Nic już nie mów.
Nic już nie powiedział, a gdy zasnął, ona pocałowała go lekko w policzek i wyszła tuż przed świtem.
Gdy się obudził, znalazł na poduszce jej zapach i włosy. Długie, kręcone, blond włosy. Schował je między strony nigdy niedokończonej książki i tęsknił. Bardzo długo tęsknił.

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


bez definicji
bez definicji
2023-10-25
Dla mnie to bardziej proza, niż wiersz wolny. Ale to nie ma znaczenia. Napisałeś bardzo subtelnie i z wyczuciem smaku o miłości, która przygniata ciężarem nieuchronnego rozstania. Mnie się bardzo podoba.
Pozdrawiam Domelu - Bezka :)) Lubię prozę, no to 5/6


Domel
2023-10-26
Bo to jest proza xd

Marek Żak
Marek Żak
2023-10-25
Ładnie to opisałeś. Niedawno czytałem o taki spotkaniu po latach. Facet spotkał szkolna miłość i odszedł od żony, ale tydzień później wrócił. Bywa różnie. Pozdrawiam.


Autor poleca

Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności