TATO
- A ty córcia co?
Nie zaszłaś do mnie rano
nie przywitałaś się?
***
Są różne następstwa diagnozy
Żona będzie odtąd sama
zaprawiać buraczki
Trzeba się spieszyć
póki sił
To nic
że coraz trudniej jeść
jeszcze można
zrobić kuchnię w piwnicy
jeszcze szafki, kafelki
i okno
Żeby Krysi nie było tak ciemno
nie tak ciemno
tak ciemno
to okno
A potem...
już można chyba odpocząć
***
Tato odszedł trzy tygodnie później.
.
Wiersz jest uszyty z jej wspomnień.
(26.01.2025)