X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Ryszard Milczewski-Bruno (1940-1979)

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2023-09-16 10:19
Poeta
z peerelowskiej mordowni
przeżuwający kiszkę podgardlaną
pisze wiersz,
patrząc na obłą bufetową,
trochę podobną
do tłustej zakonnicy
z Piekła Boscha.

Bożę, Boże
dlaczego tu tak brzydko
i ciemno. Wódka się kończy,
a wszelką metafizykę
wessało w szczeliny
brudnej podłogi,
niczym w socjalistyczne
zaświaty.

Poeta walczy
o piękno, a tu ani ptaka
ani warkocza, za to kwaśny
zapach kapusty, też prawdziwy
jak słowa nabazgrane,
z wiarą przecież,
na odwrocie poplamionego
rachunku.

Nie wiem tylko
jak tu dopasować
do tego całego bajzlu
twoje subtelne ornamenty słowne
i metafory, latające
niczym kolorowe papugi
nad szarymi beretami
robotników rolnych.


autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2023-09-18
Subtelne ornamenty słowne absolutnie są na miejscu, nawet w takim miejscu i rzeczywistości... a może właśnie dlatego są potrzebne, by to miejsce i rzeczywistość oswoić... Prawdziwy poeta - władca słów - choć zazwyczaj wygląda niepozornie - potrafi słowem zaklinać rzeczywistość, stroić ją w ornamenty... Inna rzecz, niestety, że niewielu jest takich (szczególnie w owej przaśności ), którzy to potrafią dostrzec, docenić i należycie ocenić :)


Kornel Passer
2023-09-18
Też tak myślę. ale jest jakaś subtelna różnica między konstruowaniem ornamentów dla ornamentów i tworzeniem ich w celu ukazywania Rzeczywistości. to drugie zjawisko obserwowałem w poezji Bruna...

Ambrosio
Ambrosio
2023-09-17
Ten wiersz jest przez nas niezrozumiały zupełnie tak, jak życie Ryszarda Milczewskiego. Największy kontrast polega na tym, że – co wspominasz w swoim wierszu – jego życie codzienne odbiegało od wyobrażeń o osobie poety. Natomiast najpiękniejsze wiersze pisuje właśnie życie. Bez względu na to, czy jest pokrwawione, czy przeżuwane jak kiszka. Swoją drogą – kiedyś już chyba upubliczniłeś tu wiersz o stołówce w zakładach mięsnych. Obrzydzają mnie te opisy mięsa, ale to pewnie przez to, że nie jadam takich "rarytasów". Inna sprawa, że one uwydatniają właśnie kontrast między tym, co się człowiekowi wydaje, a tym, co zwyczajnie jest codzienne i brutalne.
Warto też zwrócić uwagę, że człowiek z zewnątrz stoi w świecie zimnym, szarym i ponurym, a wnętrze jego (człowieka) jest kolorowe. To masuwa pytanie: na ile nam się chce trochę drugiego człowieka przeżuć, żeby go poznać od środka, żeby poznać jego smak i zauważyć koloryt. Facet z mięsnego albo babka z kiosku mogą się okazać geniuszami albo chociaż świętymi dnia każdego.
Pozdrawiam Cię. Hej ho! 😊🙋‍♂️


Kornel Passer
2023-09-17
Jedzenie kiszki podgardlanej to symbol socjalistycznej brzydoty Polski powiatowej, świadomie wykreowanej w wierszu na przypomnienie tej rzeczywistości tym, którzy jej nie znali. W tej brzydocie powstawały jednak czasem niezwykle wiersze i o to napięcie mmi chodziło. Bruno to jeden z najbardziej niedocenionych poetów w naszej historii. Umiał coś, czego nie zauważyłem w żadnym współczesnym poecie, a mianowicie nieustannie tworzył nieprawdopodobne neologizmy słowne, które nie miały nic wspólnego ze słownymi zabawami, ale mocno goniły Rzeczywistość. Wystarczy zobaczyć kilka jego wierszy, by zrozumieć jak daleko nam amatorom do tych poziomów. Zawsze twierdziłem i twierdzę, że bez czytania wielkich poetów pisze się tylko karłowatą poezję.

bez definicji
bez definicji
2023-09-17
Moim zdaniem to świetny wiersz! Masz swój oryginalny styl pisania, który bardzo cenię.
Tutaj uderza prostota obrazu, bo tak ma być.
Pozdrawiam serdecznie Kornelu - Gocha :) 5/6


Kornel Passer
2023-09-17
Dziękuję Ci i może zabrzmi to nieładnie, ale też lubię ten właśnie wiersz. Starałem się oddać w nim pewien niepowtarzalny klimat "pięknej brzydoty", czy może bardziej "brzydkiego piękna" , w której poruszał się jeden z moich ulubionych poetów. Pozdrawiam.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności