X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

TYŁEM

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-08-26 00:05
tycie zaczyna się od lustra
które nie nadąża cofać odbić
obwód pasa nie mieści się w ramie
każdy gram
to pół kroku w stronę pleców

świat patrzy w przód
a ciało – na zapas
odkłada przyszłość w boczne kieszenie

odwrócić się tyłem
to też forma pokazu
plecy wychodzą na scenę
a brzuch chowa nadmiar w kulisy

czy naprawdę różni się wiele
przybieranie kilogramów
od przybierania póz?

oba rosną poza twarzą
a jednak
największe odkrycie brzmi prosto:
kto odwraca się tyłem
w końcu spotyka siebie z przodu
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
17 razy
Treść

6
11
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
16
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


[ GALBA ]<sup>(*)</sup>
[ GALBA ](*)
2025-08-27
Nawet mnie Twój wiersz rozbawił Stasiu. Trafiłeś z tematem w dziesiątkę.
Pozdrawiam 🌟👍


sturecki
2025-08-27
I o to chodzi – jak uda się wywołać uśmiech, to znaczy, że wiersz spełnił swoją robotę. Pozdrawiam.

Jastrz
Jastrz
2025-08-27
Ja się nie martwię. Mam lustro o wysokości 1,4 m, a szerokości 70 cm. Jakbym się w nim nie mieścił - zawsze mogę odwrócić. I wtedy szerokość będzie 1,4 m, a wysokość 70 cm. Nie będę być może widział swoich stóp, ale brzuch zmieści się cały...


sturecki
2025-08-27
To najlepszy dowód, że z lustrem też da się dogadać – wystarczy obrócić i już człowiek wygląda jak chciał.
Pozdrawiam.

alx z poewiki
alx z poewiki
2025-08-26
Pytanie:

czy naprawdę różni się wiele
przybieranie kilogramów
od przybierania póz?

Stawia bardzo ważne porównanie. Podoba mi się.


alx z poewiki
2025-08-27
Tak, tak to właśnie porównanie jest bardzo dobre i poetycko owocne.

sturecki
2025-08-27
To porównanie chyba mi się udało – jedne kilogramy widać na ciele, a te „pozowane” ważą w oczach innych jeszcze więcej.
Pozdrawiam.

Elżbieta
Elżbieta
2025-08-26
Żadna sztuczka nie zmieni faktu. ale jeśli ktoś lubi samooszukiwanie, to będzie pogrywał, oczywiście nie z lustem, a z sobą!
Pozdrawiam serdecznie, Staszku:)⭐


sturecki
2025-08-26
Prawda – z lustrem nie wygrasz, ale z sobą można grać w ciuciubabkę latami. Tylko że rachunek i tak przychodzi. Pozdrawiam serdecznie.

Goldenretriver60
Niejeden tak sobie marzy -
nigdy z tą myślą się nie kryłem -
żeby nie przybierać na twarzy.
Stąd ruch "do lustra tyłem".

Wydymasz swoje policzki -
myślisz, ze raczej nie tłuste,
z wagą prowadzisz dzienniczki -
tylko zwierciadło masz z gabinetu luster.

I prawda w ten sposób zanika -
takie są życia realia,
nie brzucha, lecz wielkość polika
też może skryć...te..., no...personalia.


sturecki
2025-08-26
Świetna, żartobliwa wrzutka – lustro bywa większym satyrykiem niż my sami, a policzek potrafi zdradzić więcej niż cały brzuch.
Pozdrawiam.

Sabina
Sabina
2025-08-26
Dużo przewrotności w tym wierszowaniu bo wydaje się że obydwa zjawiska mają się ku sobie i się uzupełniają a z drugiej strony powinny występować niezależnie przy czym to jedno bardziej niewskazane 🙂❤️


sturecki
2025-08-26
Dokładnie – idą razem jak para niedobranych znajomych, co niby się wspierają, a w gruncie rzeczy jeden drugiego ciągnie w przysłowiowy dół.
Pozdrawiam.

Larisa
Larisa
2025-08-26
Dostrzegam fizyczną różnicę, w miarę przybierania kilogramów, trudniej jest przybierać pozy, ale doceniam metaforyczne ujęcie tematu. Jedno i drugie przychodzi nam bardzo łatwo, gorzej, gdy trzeba spojrzeć w lustro...
Ciekawie i satyrycznie ujęty temat.
6/5.
Serdecznie pozdrawiam, Staszku!


sturecki
2025-08-26
Dzięki – łatwo grać pozami, trudniej zmierzyć się z odbiciem. Lustro zawsze kończy żarty ostatnie. Serdecznie pozdrawiam.

JoViSkA
JoViSkA
2025-08-26
Myślę, że gdyby nie lustro nikt nie przejmowałby się zmianami naszego wyglądu....ale ono jest bezwzględne i pokazuje nam nasze błędy w dbaniu o siebie...
Pozdrawiam Stasiu :)


sturecki
2025-08-26
To fakt – lustro nie zna litości, ale może i dobrze, bo czasem trzeba zobaczyć prawdę wprost, żeby coś zmienić.
Pozdrawiam ciepło.

Marek Żak
Marek Żak
2025-08-26
Świetnie to napisałeś, bo ironicznie, gorzko i prawdziwie. Jesteśmy w tej części świata, która walczy z nadwagą (i innymi uzależnieniami), podczas gdy ta druga, większa połowa walczy z głodem i żeby przeżyć. W zbliżonym temacie napisałem, że koszula ważna, ale to, co pod wazniejsze.
Pozdrawiam z podobaniem dla wyboru tematyki i samego wiersza.


sturecki
2025-08-26
Masz rację – tu się liczy kaloria za dużo, tam kaloria na wagę życia. A koszula zawsze schodzi na drugi plan wobec tego, co nosi się pod nią.
Pozdrawiam.

andrew
andrew
2025-08-26
Od siebie niby trudno uciekać, a jednak gubimy się zbyt często, budzimy za późno.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
2025-08-26
To prawda – od siebie daleko nie uciekniesz, a i tak łatwo się zgubić po drodze. Ważne, żeby umieć wracać. Pozdrawiam serdecznie.

Krystek
Krystek
2025-08-26
Niestety nadmiaru kilogramów nie da się ukryć
z przodu ani z tyłu. Jak się nie ustawisz, to lustro
i tak prawdę powie. Nasze zachowanie i poczucie
humoru sprawia, że wygląd nie ma znaczenia.
Życzę beztroskiego dnia z pogodą ducha:)


sturecki
2025-08-26
Racja – lustro zawsze powie swoje, ale to śmiech potrafi odjąć człowiekowi więcej niż cała dieta. Dzięki i wzajemnie pogodnego dnia!

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-08-26
Dobrze ujęty problem.
Pozdrawiam.


sturecki
2025-08-26
Dzięki – cieszę się, że udało się to nazwać w prostych słowach.
Pozdrawiam.

legenda
legenda
2025-08-26
Starość nie radość młodość nie wieczność:)pozdrawiam 6/5


sturecki
2025-08-26
Prawda – dlatego najlepiej brać z obu po trochu, zanim jedno się skończy, a drugie nie wróci. Pozdrawiam.

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2025-08-26
Oj pogrywasz na emocjach, kilogramy atakują z przodu i z tyłu, tam są może mniej widoczne, do lustra domowego można się tak ustawić, aby wyglądać korzystniej, ale do czasu.
Ten wiersz traktuję jako aluzję do mnie.
Dzięki za uśmiech.
Pozdrowienia


sturecki
2025-08-26
Jeśli wywołał uśmiech, to znaczy, że dobrze trafił – kilogramy mają swoje sztuczki, ale z humorem zawsze wyglądają lżej. Pozdrawiam bez żadnych aluzji.

Anuk
Anuk
2025-08-26
Błyskotliwy wiersz, nieco ironiczny i refleksyjny jednocześnie — balansuje między cielesnością a tożsamością, między wstydem a akceptacją. Zaczyna się od lustra, które nie nadąża za zmianami ciała. Ciało jako scena: „plecy wychodzą na scenę” to odwrócenie perspektywy — pokazuje, że nawet to, co chcemy ukryć, staje się prędzej lub później widoczne, a „brzuch chowa nadmiar w kulisy” brzmi jak swoista metafora wstydu. Tycie vs. pozowanie: zestawienie „przybierania kilogramów” z „przybieraniem póz” - ciekawa obserwacja, że zarówno ciało, jak i osobowość mogą być formą maski, nadbudowy, kamuflażem. „Kto odwraca się tyłem, w końcu spotyka siebie z przodu” — jak nie, jak tak :) Odwrócenie się prowadzi, w momencie "spotkania" tyłu z przodem, do konfrontacji z własnym „ja”. Nietuzinkowe. Pozdrawiam nocą


sturecki
2025-08-26
Dzięki za tak wnikliwe spojrzenie – lustro zawsze w końcu zdradza kulisy, a człowiek prędzej czy później trafia na własną premierę bez kostiumu. Pozdrawiam, ale już za dnia.

Waldi1
Waldi1
2025-08-26
znad wagą trzeba uważać … wiadomo ... wszystko smakuje … tu coś urwie … tam skosztuje i witaj brzusiu żegnaj siusiu … we wszystkim trzeba zachować umiar … gdy się stanie przed lustrem widzisz siebie i buźka się uśmiecha bo mieścisz się w ramie przyzwoitości nierozpasionego człowieka … pozdrawiam serdecznie ...



sturecki
2025-08-26
Święta racja – waga nie kłamie, a lustro bywa najlepszym sędzią. Umiar to jedyny przepis, żeby się mieścić i w spodnie, i w sumienie. Pozdrawiam.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności