PŁAKAŁA, ALE BRAŁA!
Nie skruszą mego serca
Nie jestem już tak naiwny,
Ażeby wzruszać się na widok kobiecych łez.
Podpisując traktat o pierwszym rozbiorze
Na użytek publiki zalewała się łzami
Komediantka pierwszej wody,
Aktorka w komedii średnich lotów.
„Płakała, ale brała!” stwierdził kanclerz
Gładząc swą upudrowaną perukę
I bawiąc się harcapem,
Zabrzmiało to cynicznie i zimno.
Polityka nie znosi sentymentów.
Warszawa, 13 września 2025