redyk
jak słów senne posłannictwo
pustym jest milczeniem owiec
pogarbionych pism końcówką
partytura się wygięła
i na łące owce pasie
myśl się z myślą mocno ścięła
jak to bywa na wypasie
a gospodarz podparł brodę
fajkę kurzy głową kiwa
redyk ceba zrobić nowy
niek sie Pospolita zrywa
niek łotwozy łocy graniom
i w doliny spuści zime
łowce niek sie karmiom trawom
póki myśl sie myśli cymie
niech się prości partytura
i po reglach w dal poniesie
że Ojczyzna nam umiera
więc uczyńmy coś nareszcie
.
bije w dzwony serce ziemi
w sercach tych co czują dotyk
paranoi światłocieni
udających pulsar mocy
każdy uszczknąć choć kawałek
pragnie bo go zmusza siła
by raz w życiu pójść na całość
i nienawiść zmienić w miłość
by się ziemia jak poczwarka
zamieniła w tło dobroci
a moc dzwonu była warta
serc tych co poczują dotyk
.
https://i1.ujarani.com/3/1/1na7t2.jpg