CHMURY*
Płynęły, gnane Zefirkiem, jak po morzu statki,
Majestatyczne, duże, wiatrem postrzępiałe,
Na powietrznych rafach boki poobijane.
Wspaniałe, niebieskie żaglowce suną hen, po oceanie
Życia, w prawo, niby Wielka Armada,
Podświetlone słońcem, pozłocone blaskiem
Niebiańskiej chwały, zróżowione porankiem.
A ja leżę na łące, wpatrzony w niebo,
Z niemym zachwytem obserwuję spektakl
Głodnymi oczyma wyobraźni
Widzę juz starcie Tytanów na niebie.
Warszawa, 17 VIII 2023
*insp. Elżbieta "Obłoki"