Skrzyneczka mała
celu nie miałem
wszedłem
do zakładu pogrzebowego
trumny i urny
wybór wielki ujrzałem
pani z poważną miną
zapytała
czym mogę służyć
odpowiedziałem
szukam godnego lokum
do przyszłej podróży
może być małe
koniecznie
z dużym uśmiechem
takiego nie posiadamy
ale życzenia specjalne
spełniamy
za trzy dni taka będzie
zapraszamy
w terminie się zgłosiłem
skrzyneczkę z uśmiechem
kupiłem
pani mnie zagadnęła
dlaczego
akurat z uśmiechem
wychodząc odpowiedziałem
jakie życie taka śmierć