Zaklęcie
w blasku księżyca
stałbym się całą przestrzenią
i uwiódłbym cię
w bezgranicznym natchnieniu
Porozpinałbym gwiazdy
i rzucił w ognisko
ich czerń niejasności
i dałbym ci wszystko za wszystko
jak to, co nie zna nicości
Gdybym cię widział
na brzegu w płonącym zjawisku
stałbym się wiatrem
co wije na szczycie w obłoku
wianek dla ciebie z miłości
Potem w pamięci
zamknąłbym serce
i złożyłbym w twoje
cudowne przestrzenie
żeby nie było niczyje więcej
Gdybyś tylko zechciała
zatańczyć w tej nocy
do mojej pieśni i świtu
co kwiaty ożywia
w potężnym zaklęciu...
Bądź zawsze szczęśliwa!