Gdy magowie odjechali,
Anioł pański się ukazał
Józefowi, kiedy spali
I wiadomość mu przekazał.

Rzekł – Józefie zabierz dziecię,
Weź też z sobą matkę jego.
Będziesz tułał się po świecie,
Lecz to wola Najwyższego.

Do Egiptu weź rodzinę,
Tam zostaniesz, aż Ci powiem.
Herod zabić chce dziecinę.
Jeszcze dziś ruszajcie w drogę.

Józef wstał i tak uczynił,
Jak mu anioł czynić kazał.
Nikogo przy tym nie winił,
Że los trudny się okazał.

Dojechali do Egiptu.
Tam osiedli na czas jakiś.
Józef zajął się rodziną,
Najwspanialej jak potrafił.

Gdy się zmarło Herodowi,
Anioł znowu przyszedł we śnie
I oznajmił Józefowi.
- Nikt już dziecka dotknąć nie śmie.

Bał się jednak Józef wroga.
Nie chciał wracać do Judei,
Gdzie panował syn Heroda.
Poszedł więc do Galilei.

Tam w miasteczku Nazarecie,
Zamieszkali wszyscy razem.
On, Maryja oraz dziecię,
Zgodnie z anioła nakazem.

22-12-2022