Mazgaj samotności
tłucze lustro dzień po dniu
to nie ma siedmiu lat nieszczęść
a śmierć niewidoczna
odeszła na jakiś czas
do obcych niewidocznych
nie ma głodu choroby wojny
i ktoś czeka może nawet kocha
mimo to znajduje
błahe nieszczęście
w samotności
samotność nie jest nieszczęściem
to grawer na ludzkiej drodze
który zetrze śmierć
to bycie w ciszy
która wyjątkowo wysłucha
i boli gdy źle się czujesz
we własnym towarzystwie
uczysz się akceptacji
powiedział ktoś pokochaj siebie
a samotność
przestanie ranić ciebie