2- Ukryte szepty bogów
- Ojcze! Ojcze! - do szałasu wpadł mały, nagi chłopiec. Zdyszany głos i rozszerzone źrenice zdradzały, że wydarzyło się coś, co wywarło na nim olbrzymie wrażenie. Ojciec chłopca spojrzał na niego, po czym bez słowa wyszedł przed domostwo. Rozglądnął się wokół. Oaza, w której mieszkali, była niewielka i znajdowała się w dolinie, między niewielkimi wzgórzami a pustynią. Mężczyzna spojrzał w kierunku, który wskazywał mu palcem jego syn. Tuż nad jednym z szczytów pojawiła się potężna chmura piasku. Wiedział co to oznacza.
- Biegnij po brata i ukryjcie się. Jeśli nie wrócę do następnej pory słońca, udajcie się do uahet* Charga i opowiedzcie starszyźnie co się tu wydarzyło.
Wystraszony chłopiec spojrzał na ojca i zapytał:
- Ojcze, co to jest ?
Egipcjanin zerknął na syna i wyszeptał:
- Powrócili starzy bogowie.
* oaza (egip)