BEZMIAR MIERZONEJ ILUZJI
czujesz, jak bezmiar wchodzi w żyły
ale krok w bok i wymiary powracają
linia przesuwa się, zakreślając krąg
czas i grawitacja tłoczy krew losu
odległość nie jest już tylko milimetrem
oddech – metrum serca, puls życia
rytmy dnia i nocy zamiast bezmiaru
w każdej godzinie, w każdym wdechu
odległość staje się sztuką spojrzenia
miliardy miar, jak krople w deszczu
nigdy nie jesteśmy bez wymiarów
coś zawsze zmienia się, coś się skraca
w każdym dotyku, w każdej myśli
czyż bezmiar nie jest tylko złudzeniem?
w życiu mamy miary pod dostatkiem